Rezerwy: Przełom na Pilicy
19.09.2015 12:55
Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Słoka)
Legioniści do spotkania z Pilicą przystąpili w diametralnie innym składzie w stosunku do zremisowanego 4:4 meczu z Oskarem Przysucha. Tym razem w zespole Krzysztofa Dębka pojawiło się tylko czterech zawodników trenujących z pierwszym zespołem - Artur Haluch, Michał Kopczyński, Pablo Dyego oraz Adam Ryczkowski. Ostatni z wymienionych zawodników otworzył tuż przed końcem pierwszej połowy wynik spotkania, domykając głową dośrodkowanie z rzutu rożnego.
To właśnie Legia była stroną przeważającą, zdecydowanie częściej dochodzącą do sytuacji bramkowych. Swoje sytuacje mieli m. in. wspomniany wcześniej Ryczkowski czy Dyego - to właśnie skrzydłowy z Brazylii podwyższył na 2:0 wynik spotkania po zmianie stron, pokonując bramkarza Pilicy strzałem zza pola karnego. Po tym trafieniu na nieszczęście dla legionistów obraz gry uległ zmianie na korzyść dla przyjezdnych.
Pilica zdobył bramkę kontaktową zaledwie 4 minuty po trafieniu Dyego. Na bramkę strzeżoną przez Artura Halucha uderzył Daniel Barzyński, golkiper Legii zdołał sparować strzał, jednak przy dobitce był już bezradny. W końcowych minutach pojedynku Pilica dość często zagrażała bramce legionistów, jednak ostatecznie podopieczni Krzysztofa Dębka zdołali zdobyć komplet punktów. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką będącą konsekwencją dwóch żółtych kartoników ukarany został jeden z zawodników Pilicy, Michał Janowski. Gracz drużyny gości obejrzał ją za dyskusję z sędzią - sztab oraz zawodnicy przyjezdnej ekipy mieli sporo pretensji dotyczących pracy zespołu sędziowskiego, szczególnie w końcowych minutach spotkania.
Legia II Warszawa - Pilica Białobrzegi 2:1 (1:0)
Bramki: Ryczkowski (43. min.), Dyego (69. min.) - Barzyński (73. min.)
Legia II: Haluch - Szrek, Zawal, Najemski, Rakowski, Kopczyński, Karbowy, Urbański (73' Nawotka), Suchanek (75' Szymański), Dyego, Ryczkowski (57' Michalak).
Trener: Krzysztof Dębek
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.