Rezerwy: Wygrana na początek przygotowań
23.07.2016 12:09
Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Słoka)
Piłkarze rezerw Legii Warszawa przygotowania do nowego sezonu wznowili dwa tygodnie temu. W sobotę drużyna Krzysztofa Dębka rozegrała pierwszy sparing. Rywalem była Mszczonowianka Mszczonów, czołowa drużyna lokalnej czwartej ligi. Spotkanie odbyło się na dobrze znanym w stolicy boisku w Sierakowicach Lewych. To właśnie tam ukrywał się Pelikan Łowicz, kiedy chciał spokojnie potrenować, gdy jego zawodnicy mieli wystawione podejrzane zwolnienia lekarskie. Teraz swoich sił na wspomnianym placu próbowała Legia, a wszystko przy dźwiękach wystrzałów ze strzelb. W okolicach odbywało się polowanie.
Na boisku w Sierakowicach zameldowali się również zawodnicy, którzy nie załapali się do kadry pierwszego zespołu na mecz ze Śląskiem Wrocław w Ekstraklasie. Po 45 minut w „dwójce” rozegrali Dominik Kąkolewski, Mateusz Wieteska, Sebastian Szymański, Sandro Kulenović, Sadam Sulley i Jarosław Niezgoda. Pierwszy i ostatni przeprowadzili nawet wspólną akcję. Golkiper wybił piłkę, fatalny błąd popełnił stoper ekipy z Mszczonowa, a „Jaro” popędził na bramkę i strzelił gola. Wtedy było 2:0. Respekt wzbudziła asysta golkipera, który w trakcie spotkania pokazywał, że naprawdę solidnie radzi sobie z grą nogami. Wcześniej trafienie zanotował Sandro Kulenović, który wykorzystał podanie Tomasza Nawotki.
Warszawiacy znacznie lepiej prezentowali się na tle rywali z niższej klasy rozgrywkowej. Stołeczna drużyna rozumiała się momentami bez słów, a w przypadku rywali tak nie było. Przeciwnicy popełniali proste błędy, przez co legionistom łatwiej było rozgrywać futbolówkę w środku pola - w pełni zdominowanym przez „Wojskowych”. Mszczonowianka miała jednak dwie sytuacje. Pierwszą - na początku spotkania. Atakujący rywali fatalnie przestrzelił z bliskiej odległości. W 45. minucie przeciwnicy już się nie pomylili i w ostatniej akcji drugiej połowy, zawodnik z Mszczonowa pokonał w sytuacji sam na sam Kąkolewskiego.
Przed startem drugiej odsłony, Dębek zmienił cały skład swojego zespołu. Wszedł m.in. Sulley i testowany Maksymilian Himel. Sprawdzany zawodnik zajął miejsce na lewej stronie defensywy. Warto dodać, że ostatnio gracz występował w juniorach Fortuny Dusseldorf. Najwięcej działo się pod bramką rywali, która była ostrzeliwana tak regularnie, jak swoje strzały z broni oddawał samotny myśliwy poza obiektem sportowym. Piorunujący był początek, w którym padły dwa trafienia dla „Wojskowych”. W 47. minucie golkipera rywali pokonał Miłosz Szczepański, który wykorzystał dośrodkowanie Konrada Michalaka. Wynik szybko podwyższył strzałem z dystansu Patryk Czarnowski.
Pełna dominacja warszawiaków nie podlegała dyskusji. Rywale opadali z sił, a w ich szeregach pojawiały się też nerwy. Kłopotów z grą na innych pozycjach nie mieli legioniści. Dobrze w roli defensywnego pomocnika spisywał się Michał Trąbka (normalnie ofensywny pomocnik), a kłopotów w defensywie nie mieli Eryk Rakowski (w sobotę stoper, nominalnie lewy obrońca) oraz Mateusz Leleno (prawa strona defensywy, na ogół skrzydło). W 70. minucie, doszło - pisząc trywialnie - do akcji na linii „Czarny” - „Czarny”. Piłkę zagrywał Patryk Czarnowski, a bramkarza pokonywał Sadam Sulley.
Do końca spotkania warszawiacy nie oddawali inicjatywy. Ważne było, że warszawiacy nie odpuszczali i do końca walczyli o piłki. W pierwszym sparingu okresu przygotowawczego legijne rezerwy pokonały 5:1 czwartoligową Mszczonowiankę Mszczonowo. 26 lipca „Wojskowi” wyjadą na pięć dni na zgrupowanie do Wodzisława Śląskiego. Tam zaplanowano sparingi z juniorami Sigmy Ołomuniec (na boisku rywali) oraz z młodzieżowcami Banika Ostrawa (Wodzisław).
Sparing: Mszczonowianka Mszczonów - Legia II Warszawa 1:5 (1:2)
(45. min.) - Kulenović (17. min.), Niezgoda (39. min.), Szczepański (47. min), Czarnowski (52. min.), Sulley (70. min.)
Legia II: Kąkolewski (46’ Bąbel) - Skowron (46’ Leleno), Zawal (46’ Żyro), Wieteska (46’ Rakowski), Hołownia (46’ Himel) - Urbański (46’ Waniek), Kulenović (46’ Szczepański), Szymański (46’ Trąbka)- Suchanek (46’ Czarnowski), Niezgoda (46’ Sulley), Nawotka (46’ Michalak).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.