Domyślne zdjęcie Legia.Net

Spotkanie z pracownikami PTC

Źródło: Era

27.03.2002 18:46

(akt. 07.12.2018 12:31)

<b>Era: Czy nie uważacie, ze trochę przesadzacie z optymizmem, jeśli chodzi o Wasze szanse w Mistrzostwach Świata?</b> Wywiad z reprezentantami Polski
Era: Czy nie uważacie, ze trochę przesadzacie z optymizmem, jeśli chodzi o Wasze szanse w Mistrzostwach Świata?
Jerzy Engel: Dobrze, od dziś będziemy mówić, że przegramy wszystko, i że nie mamy szans.
Era: Kto Pana zdaniem awansuje z naszej grupy do I rundy mistrzostw. Oczywiście chodzi o te druga drużynę?
Jerzy Engel: Polska i Portugalia. Są to dwa najmocniejsze zespoły. Poza nimi specjalnych zawirowań, trzęsień ziemi nie przewiduje.
Era: Czy w meczu przeciwko Portugalii będzie Pan czul respekt przed umiejętnościami Luisa Figo?
Jerzy Dudek: Przed każdym czuje respekt. Do każdego mam szacunek.
Era: Czy Wojciechowski zostanie powołany? Czy szanse maja tez Czereszewski, Wichniarek?
Jerzy Engel: Na razie mamy drużynę i wspomniani przez Pana piłkarze, choć są zdolni i utalentowani, nie sa brani pod uwagę.
Era: Z kim zagramy w finale?
Jerzy Engel: Z Argentyna, sa najlepsi na świecie. Myślę, ze Argentyna lub Francja - te drużyny są brane pod uwagę jako przeciwnicy zespołów z "grupy koreańskiej".
Era: Gratuluję świetnej gry w Liverpoolu i świetnej współpracy z obrońcami tej drużyny. Czy ze stoperami w Reprezentacji Polski będzie równie bezpiecznie?
Jerzy Dudek: Mam nadzieje. Tomek Waldoch, Tomek Hajto, Jacek Bak, Jacek Zielinski grają z nimi na równym poziomie i myślę, ze będą grac w Mistrzostwach Świata równie dobrze.
Era: Co takiego zrobił trener Engel, ze drużyna gra tak porządnie? Co Pan, jako kapitan o tym myśli?
Tomasz Wałdoch: To są wskazówki trenera, które mamy na odprawie przedmeczowej. Mamy na tyle doświadczona i perspektywiczna drużynę, że wskazówki trenera staramy się wykonywać. Zawsze przed meczem staramy się rozmawiać. Nie rozmawiamy tylko o meczu, ale tez o prywatnych sprawach. To jest bardzo istotne.
Era: Jak ocenia Pan realne szanse reprezentacji? Ja rozumiem, że wszyscy chcieliby zobaczyć finał Polska-Argentyna. Ale, jakie są te realne szanse. Które miejsce?
Jerzy Engel: Wszystkie prognozy i gdybanie sa teraz niewiadoma. Przypomnę, że podczas eliminacji to Norwegia miała wyjść z naszej grupy na pierwszym miejscu. Byli faworytami, tak jak teraz Portugalia. Rzeczywistość pokazała coś zupełnie innego. Poziom się wyrównał. Będzie wiele niespodzianek. Mam nadzieję, że nasz zespół sprawi taka niespodziankę. Należy wyjść z grupy, a potem to będzie loteria. Możemy trafić na Chorwacje lub Meksyk. Trzeba mieć szczęście. Na razie je mamy. Trzeba być mocnym i szczęściu pomóc.
Era: Czy wie pan, ile bramek strzelił Grzegorz Lato w 1974 roku?
Emanuel Olisadebe: 7
Włodzimierz Szaranowicz: To dużo, czy mało?
E.O: Bardzo dużo.
Włodzimierz Szaranowicz: Może być więcej?
E.O: Może.
Era: Czy jest Pan w stanie zagrać pełne 90 minut podczas meczu w reprezentacji?
Euzebiusz Smolarek: Oczywiście, ale wszystko zależy od trenera.
Era: Jeśli gracie z ojcem w piłkę, to kto wygrywa?
E.S: Nigdy nie gram z ojcem.
Era: Dlaczego zdecydował się Pan na podpisanie kontraktu z Hertha Berlin przed Mistrzostwami Świata? Dlaczego nie poczekał Pan? Po mistrzostwach mogłyby pojawić się lepsze propozycje?
Bartosz Karwan: Cieszę się, że tak mnie Pan docenia i wierzy w moje umiejętności. Cieszę się tez, ze chciano mnie w Berlinie. Myślę, że tak samo, jak ja także Hertha wiedziała co robi.
Era: Co musimy zrobić, aby nie wpaść na Włochów?
Jerzy Engel: Żeby tak się stało, musimy być pierwsi w grupie. Wtedy zagramy z Meksykiem albo z Chorwacja.
Era: Widzimy Kryszalowicza, Smolarka jr. Czy Wichniarek może tez strzelać bramki?
Jerzy Engel: Strzelać zawsze może. W tej chwili drużyna jest w komplecie. Na te mistrzostwa pojedzie właśnie ona. Gdyby pojawiła się wielka potrzeba, oczywiście zagrałby. Ale jeśli takiej wielkiej potrzeby nie będzie, to zostanie w kraju.
Era: Jakich modeli telefonów używacie?
Jerzy Dudek: Nokia 6310.
Era: Jak się czujesz w nowej drużynie?
Marek Koźminski: Czuje się bardzo dobrze. Jestem dopiero trzy dni w pierwszym składzie. Musze zacząć grac.
Era: Czy Podola Pan siłowo Koreańczykom?
Tomasz Hajto: Nie ma dla mnie różnicy, kto gra przeciwko. Mamy szanse o coś zawalczyć. Mamy szanse wyjść z grupy i musimy się postarać. Nie chce tez być zbytnim optymista. W piłce bywa różnie. A co do Koreańczyków to potrafią bardzo dobrze grac w piłkę. Są dobrze przygotowani kondycyjne i wcale nie są tacy mali. Żebyście się nie zdziwili.
Era: Czy w Polsce powstanie jakiś nowy stadion piłkarski godny meczów Reprezentacji Polski?
Zbigniew Boniek: Wydaje mi się, ze nie jest to pytanie do mnie. W żadnym kraju federacja piłkarska nie organizuje stadionów. Wydaje mi się, ze to wstyd, ze w czterdziestomilionowym kraju nie ma stadionu z prawdziwego zdarzenia. Ale rozmawiałem z prezesem Kułakowskim i gdy poinformował mnie, jaki Era zanotowała zysk netto, to myślę, że jest szansa...
Boguslaw Kułakowski (prezes PTC): Muszę powiedzieć, że prowadzę lobbing na rzecz budowy w Polsce stadionu z prawdziwego zdarzenia. Nie sa to tylko działania lobbingowe moje jako prezesa Ery, ale tez pomoc prawna. Jeśli przyjdzie czas na bardziej poważne deklaracje, to kto wie...
Era: Czy reprezentacja zagra kiedyś w Mielcu?
Zbigniew Boniek: Mamy dwa stadiony w Polsce, na których przeprowadzane są mecze Reprezentacji Polski. Jest to stadion Legii w Warszawie i Śląska w Chorzowie. Mecze towarzyskie staramy się tak organizować, by wszyscy byli zadowoleni. Wiec może przyjdzie czas na Mielec.
Era: W jakim domu mody się Pan ubiera?
Tomasz Hajto: Jak gram dla reprezentacji to gram w Pumie.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.