Maciej Rybus

Grano dzisiaj, czyli mecze Legii z 9 kwietnia – Derby Warszawy i debiut Niedziółki

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

09.04.2021 06:00

(akt. 09.04.2021 01:51)

Dziewiątego kwietnia legioniści grali 16-krotnie. Tego dnia pierwszego gola dla Legii strzelił Piotr Włodarczyk, a debiut miał Feliks Niedziółka.

Ostatni raz legioniści rywalizowali 9 kwietnia w sezonie 2016/2017. Po sporych emocjach wygrali 2:1 na wyjeździe z Lechem Poznań, w lidze. Pierwszego gola, w 82. minucie, strzelili rywale, konkretnie Tomasz Kędziora. Warszawiacy pokazali charakter i odwrócili losy spotkania. W końcówce dwukrotnie umieścili piłkę w siatce, za sprawą Macieja Dąbrowskiego oraz Kaspera Hamalainena. Fin znakomicie wykończył dośrodkowanie Adama Hlouska, który wykonał kilkudziesięciometrowy sprint. Fotoreportaże można obejrzeć tutaj.

- Jestem bardzo zadowolony i podekscytowany wygraną z Lechem. Niektórzy mogli już pomyśleć w trakcie spotkania, że będzie remis, ale cały czas wierzyliśmy, że możemy zdobyć trzy punkty. Z pewnymi komplikacjami, ale udało nam się pokazać swoją siłęstwierdził były już piłkarz Legii, Vadis Odjidja-Ofoe po ostatnim gwizdku arbitra. Trzy punkty w Poznaniu spowodowały, że legioniści pobili klubowy rekord kolejnych ligowych meczów wyjazdowych zakończonych zwycięstwem. Był to ósmy triumf z rzędu na boisku przeciwnika. W tamtych rozgrywkach stołeczna drużyna wywalczyła mistrzostwo Polski, a parę miesięcy wcześniej awansowała do Ligi Mistrzów, w której walczyła z Realem MadrytBorussią Dortmund i Sportingiem. Później trafiła do fazy pucharowej Ligi Europy i odpadła z Ajaksem Amsterdam. W dwumeczu padł tylko jeden gol.

Bez bramek w Szczecinie

Pięć lat temu warszawiacy bezbramkowo zremisowali z Pogonią w Szczecinie. Zdjęcia są dostępne tutaj. Miesiąc później, ekipa prowadzona wtedy przez Stanisława Czerczesowa sięgnęła po podwójną koronę: tytuł mistrzowski oraz Puchar Polski.

Remis w Chorzowie

Dziewiątego kwietnia 2013 roku Legia również zremisowała 0:0. Tym razem na wyjeździe z Ruchem Chorzów, w półfinale Pucharu Polski. Fotoreportaż można obejrzeć w tym miejscu. W rewanżu przy Łazienkowskiej, warszawiacy okazali się lepsi. Zwyciężyli 2:1 po dwóch trafieniach Wladimera Dwaliszwilego, a w finałowym dwumeczu pokonali Śląsk Wrocław.

Cztery gole w jednym meczu

Dziesięć lat temu legioniści także musieli zadowolić się remisem. Mierzyli się w stolicy z Zagłębiem Lubin (2:2). Jako pierwsi prowadzenie objęli przyjezdni, lecz przed przerwą doszło do wyrównania. Ivica Vrdoljak wykorzystał bowiem rzut karny. W 87. minucie Arkadiusz Wilczek trafił do siatki, a czasu do końca było bardzo mało. Legioniści zdołali jednak zremisować po golu Michala Hubnika. Dla Czecha był to drugi i zarazem ostatni gol w barwach "Wojskowych". Zdjęcia można obejrzeć tutaj. W ówczesnym sezonie piłkarze pod wodzą Macieja Skorży zdobyli krajowy puchar.

Rewanż w Pucharze Polski

Minęło 13 lat od rewanżu ćwierćfinału Pucharu Polski pomiędzy Lechią Gdańsk a Legią Warszawa. Stołeczny zespół zwyciężył 1:0 po golu Rogera Guerreiro i awansował do kolejnej fazy zmagań. Fotoreportaż jest dostępny w tym miejscu. - Podczas spotkania panowały bardzo trudne warunki gry. Deszcz, mokro, ślisko - przy takiej pogodzie łatwo o kontuzje, a o akcjach często decyduje przypadek. Pomimo takich warunków widać było naszą przewagę pod względem technicznym. W pierwszej połowie tak my jak i rywale mieliśmy mało sytuacji bramkowych. W drugiej było już trochę lepiej, ale na pewno nie było to atrakcyjne spotkanie dla kibiców. Dopiero gdy gola strzelił Roger poczułem się trochę bardziej komfortowo, byłem pewny awansumówił po meczu trener Legii Jan Urban. Osiem dni później, świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński nadał Rogerowi polskie obywatelstwo. Później zawodnik uczestniczył w mistrzostwach Europy 2008 i zdobył jedyną bramkę dla biało-czerwonych, z Austrią. W tamtym sezonie (2007/2008) legioniści cieszyli się z wywalczenia krajowego pucharu.

Derby Warszawy

Równo 15 lat temu legioniści wygrali 2:0 w derbach Warszawy z Polonią przy Konwiktorskiej. Gole dla "Wojskowych" strzelali Moussa Ouattara i Edson (zdjęcia). Dla tego drugiego było to pierwsze trafienie w koszulce Legii. W ówczesnych rozgrywkach drużyna z Łazienkowskiej została mistrzem Polski.

Porażka z Wisłą

W sezonie 2002/2003 Legia przegrała na wyjeździe 1:2 z Wisłą Kraków. Jedynego gola dla "Wojskowych" strzelił Stanko Svitlica, po zamieszaniu w polu karnym, spowodowanym rzutem rożnym. Serb zdobył pierwszą bramkę w meczu, ale później przeciwnicy odpowiedzieli dwoma trafieniami i zgarnęli komplet punktów. 

Pierwszy gol Włodarczyka

Równo 24 lata temu, pierwszego gola dla Legii strzelił Piotr Włodarczyk. Warszawiacy zwyciężyli 1:0, a napastnik pokonał golkipera GKS-u Bełchatów, na wyjeździe, i zapewnił "Wojskowym" trzy punkty. W tamtym sezonie (1996/1997) piłkarze ze stolicy sięgnęli po Puchar Polski.

Debiut Niedziółki

W rundzie wiosennej sezonu 1965/1966 Legia grała nierówno, choć start okazał się nie taki zły – dwa remisy i dwie wygrane. Tę drugą zespół Longina Janeczka osiągnął w meczu ze Stalą Rzeszów (1:0), czyli dokładnie 55 lat temu. O spotkaniu tym warto wspomnieć tylko z powodu debiutu Feliksa Niedziółki, jednego z piłkarzy karczewskiego zaciągu "Wojskowych". Bramkę dla klubu ze stolicy Polski zdobył wtedy Kazimierz Frąckiewicz.

Polski klasyk

W 3. kolejce ligowej, w 1961 roku, Legia pojechała do Zabrza. Jej mecze z Górnikiem były już nazywane polskimi klasykami i emocjonował się nimi cały kraj. Wśród miejscowych fanów rozeszła się plotka, że Ernesta Pola przywieziono na stadion karetką pogotowia. - Tydzień wcześniej graliśmy w Bydgoszczy z Zawiszą. Boisko było pełne kamyków, na jednym z nich rozciąłem sobie nogę tak, że trzeba było ją zszywać. Jak zalecił lekarz – leżałem z tymi szwami w łóżku. Ale mieliśmy mecz w Zabrzu z Legią, a sytuacja w drużynie była katastrofalna. Z powodu chorób i kontuzji atak, w którym grało się jeszcze pięcioma piłkarzami, przestał praktycznie istnieć (…). Wtedy właśnie przysłano po mnie do domu karetkę. Wyciągnięto mnie z łóżka i zawieziono pod szatnię. Przez pierwszą połowę – zgodnie z zaleceniami trenera – chodziłem tylko po boisku i straszyłem rywali swą obecnością. Ale kiedy w szatni podczas przerwy zauważyłem, że szwy i tak puściły, założyłem nakolanniki i zacząłem grać. Strzeliłem cztery bramki, wygraliśmy 5:1 – opowiadał znakomity napastnik, co opisano w jubileuszowej księdze Górnik Zabrze, dzieje legendy (Katowice 2009). Wówczas jedynego gola dla warszawiaków strzelił Lucjan Brychczy.

-------------------

Dziewiątego kwietnia Legia wygrała 6 spotkań, odniosła 4 remisy i poniosła 6 porażek. Trzy ostatnie mecze odbywały się na terenach rywali. Bilans tych gier to dwa bezbramkowe remisy i zwycięstwo. 

Mecz

Sezon

Strzelcy

Lech Poznań – Legia Warszawa (1:2)

2016/2017

DąbrowskiHamalainen

Pogoń Szczecin – Legia Warszawa (0:0)

2015/2016

 

Ruch Chorzów – Legia Warszawa (0:0)

2012/2013

 

Legia Warszawa – Zagłębie Lubin (2:2)

2010/2011

VrdoljakHubnik

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa (0:1)

2007/2008

Guerreiro

Polonia Warszawa – Legia Warszawa (0:2)

2005/2006

OuattaraEdson

Wisła Kraków – Legia Warszawa (2:1)

2002/2003

Svitlica

GKS Bełchatów – Legia Warszawa (0:1)

1996/1997

Włodarczyk

Widzew Łódź – Legia Warszawa (1:1)

1993/1994

Kruszankin

Górnik Wałbrzych – Legia Warszawa (1:0)

1988/1989

 

Legia Warszawa – Bałtyk Gdynia (3:0)

1987/1988

Wdowczyk, Możejko (sam.), Dziekanowski

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (2:3)

1982/1983

AdamczykMiłoszewicz

Polonia Bytom – Legia Warszawa (2:1)

1976/1977

Cypka

Legia Warszawa – Stal Rzeszów (1:2)

1966/1967

Żmijewski

Legia Warszawa – Stal Rzeszów (1:0)

1965/1966

Frąckiewicz

Górnik Zabrze - Legia Warszawa (5:1)

1960/1961

Brychczy

Z jakiego meczu to zdjęcie?

Jose Kante, Arvydas Novikovas
1/22 Z jakiego meczu to zdjęcie?

Polecamy

Komentarze (38)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.