Lechia Gdańsk – Legia Warszawa: Pójść za ciosem
03.10.2021 08:15
Legioniści przystąpią do meczu w Gdańsku w kapitalnych nastrojach. Trzy dni temu zwyciężyli u siebie 1:0 Leicester City w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Jedynego gola strzelił Mahir Emreli, choć w końcówce spotkania warszawiacy mogli zdobyć jeszcze dwie bramki, lecz uderzenie Lirima Kastratiego świetnie wybronił Kasper Schmeichel, a strzał Tomasa Pekharta poszybował ponad poprzeczką. Mistrzowie Polski wciąż są liderem grupy Ligi Europy, mają komplet punktów po dwóch spotkaniach.
Warszawiacy mają przed sobą 20. mecz w bieżących rozgrywkach. Jak na razie odnieśli jedenaście zwycięstw, dwukrotnie zremisowali i ponieśli sześć porażek (w tym jedną po rzutach karnych z Rakowem w grze o Superpuchar). W niedzielę Legia zagra z Lechią, z którą nie przegrała na wyjeździe od prawie… 5,5 roku, czyli od połowy 2016 roku (0:2 po golach Sławomira Peszki i Milosa Krasicia). Od tamtej pory Legia siedem razy rywalizowała w Gdańsku: pięć razy zwyciężyła i dwukrotnie zremisowała. W poprzednim sezonie legioniści dwukrotnie wygrali z gdańszczanami - 2:0 (u siebie) i 1:0 (na wyjeździe), i trzy dni po tym drugim spotkaniu zapewnili sobie mistrzostwo Polski.
W meczu z Lechią dojdzie do kilku zmian w składzie. Nie wszyscy zawodnicy zdążyli się w pełni zregenerować, niektórzy są kontuzjowani. Do Gdańska nie pojechał Mattias Johansson, który doznał urazu w spotkaniu z Leicester, zabrakło też leczących kontuzje Artura Boruca i Bartosza Kapustki. W szerokiej kadrze nie znaleźli się też ci, którzy zagrali w sobotę w drugim zespole z Polonią Warszawa - Mateusz Hołownia, Bartłomiej Ciepiela, Jakub Kisiel, Kacper Kostorz i Szymon Włodarczyk.
Jak może wyglądać wyjściowa "jedenastka" Legii na mecz w Gdańsku? W bramce stanie Cezary Miszta. Blok defensywny stworzą Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska oraz Maik Nawrocki. Choć możliwe, że Nawrocki, odpocznie i wtedy zastąpi go Joel Abu Hanna. Na prawym wahadle pojawi się Kacper Skibicki, a na lewym – Filip Mladenović, choć możliwy jest też występ Yuriego Ribeiro. W środku pola można się spodziewać Bartosza Slisza i Ihora Charatina. Role "dziesiątek" będą pełnić Ernest Muci oraz Josue. W ataku zagra Emreli.
Do Gdańska pojechał Luquinhas. Brazylijczyk odczuwał ostatnio ból w mięśniu czworogłowym - w czwartek wrócił do treningów z piłką i raczej zacznie mecz na ławce rezerwowych.
W poprzednim sezonie Lechia zajęła siódme miejsce w PKO Ekstraklasie z dorobkiem 42 punktów w 30 spotkaniach (12 zwycięstw, 6 remisów, 12 porażek). Najskuteczniejszym zawodnikiem gdańszczan okazał się wówczas Flavio Paixao (12 goli). W tych rozgrywkach ligowych biało-zieloni plasują się na trzeciej pozycji, zdobyli 16 "oczek" w dziewięciu spotkaniach (cztery zwycięstwa, cztery remisy, jedna porażka). Lechiści mają za sobą dwa zwycięstwa z rzędu w lidze: z Piastem Gliwice (1:0) oraz Górnikiem w Łęcznej (4:0). - Musimy być przygotowani na to, że Lechia będzie starała się pokazać swój potencjał. Nam to pasuje. To zespół, który chce grać w piłkę. To nie jest drużyna, która broni bramki i ma dziesięciu zawodników przed własnym polem karnym. Łukasz Zwoliński, mój bardzo dobry znajomy ze Szczecina, znajduje się w świetnej dyspozycji, strzela gole – mówił trener Michniewicz.
Miesiąc temu doszło do zmiany szkoleniowca w klubie z Gdańska. Piotra Stokowca zastąpił dotychczasowy asystent trenera Kosty Runjaicia w Pogoni Szczecin - Tomasz Kaczmarek. Pod jego wodzą lechiści rozegrali cztery mecze: odnieśli trzy zwycięstwa i raz zremisowali. - Będziemy próbowali grać to, co staramy się robić w każdym meczu - mieć piłkę, odważnie atakować i w momentach przechwycenia futbolówki dynamicznie przechodzić do kontrataku. Zamierzamy bronić wysoko, ale też nie zawsze będziemy mogli. Chcemy rozegrać taki mecz, w którym będziemy czuli kontrolę, zarówno będąc przy piłce, jak i będąc bez niej. To jednak kawał ciężkiej roboty. Będziemy potrzebowali do tego kibiców, by wszystko szło w takim kierunku, w jakim chcemy. A chcemy, by ludzie przyszli nie tylko obejrzeć Legię, ale żeby z wiarą liczyli na dobre spotkanie Lechii - mówił trener Kaczmarek.
W letnim oknie transferowym do Lechii trafili m.in. Ilkay Durmus (Saint Mirren FC), Witan Sulaeman (FK Radnik), Marco Terrazzino (SC Paderborn 07), a także dwóch byłych piłkarzy Legii - Miłosz Szczepański(Raków Częstochowa) i Łukasz Zjawiński (Stal Mielec). Z klubem z Gdańska pożegnali się z kolei: Karol Fila (RC Strasbourg), Egy Maulana Vikri (FK Senica), Kenny Saief (Ashdod SC) czy Żarko Udovicić (Raków Częstochowa).
Biało-zielonych reprezentuje aktualnie trzech zawodników z przeszłością przy Łazienkowskiej. Mowa o Dusanie Kuciaku i wspomnianych wcześniej Szczepańskim oraz Zjawińskim. Kuciak zagrał w Legii w 193 oficjalnych spotkaniach, sięgnął z "Wojskowymi" po trzy mistrzostwa i trzy Puchary Polski. Szczepański zdołał zadebiutować w "jedynce" przeciwko Ruchowi Zdzieszowice (4:0) w 1/8 finału krajowego pucharu. Zjawiński występował z początku w zespołach młodzieżowych, a później – w III-ligowych rezerwach. W grudniu 2020 roku, w barwach Stali Mielec, wywalczył trzy rzuty karne przeciwko… Legii, w Warszawie. Zespół z Mielca wygrał wówczas 3:2, w dużej mierze dzięki 20-latkowi.
Według bukmacherów z TOTALbet, większe szanse na zdobycie trzech punktów w Gdańsku ma stołeczny klub. Kurs na zwycięstwo Legii wynosi 2.27, remis to mnożnik 3.45, a wygrana Lechii – również 3.45. Mecz, który poprowadzi Szymon Marciniak, odbędzie się w niedzielę, 3 października, o godz. 17:30. Spotkanie będzie można obejrzeć w Canal+ Premium i Canal+ 4K. Redakcja Legia.Net tradycyjnie przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.
Przypuszczalne składy:
Lechia: Kuciak - Kopacz, Nalepa, Maloca, Conrado - Kubicki, Gajos - Durmus, Paixao, Sezonienko - Zwoliński
Legia: Miszta – Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki – Skibicki, Slisz, Charatin, Mladenović – Josue, Emreli, Muci
ZOBACZ TAKŻE:
- Briefing prasowy trenera Legii, Czesława Michniewicza
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.