Domyślne zdjęcie Legia.Net

Tutorić: Chciałbym zamieszkać w Warszawie

Marcin Szymczyk, Jan Szurek

Źródło: Legia.Net

24.01.2010 18:54

(akt. 16.12.2018 15:01)

- Bardzo się cieszę, że jestem tutaj na testach, bo Legia to wielki klub. Jest to najbardziej znana polska drużyna w Serbii. Wielu zawodników, moich rodaków grało w Polsce, kontynuowało tu swoje kariery. Słyszałem same dobre rzeczy o zespole Legii i liczę, że tu zostanę. Miałem kontakt z Grzegorzem Bronowickim, który mówił mi o Legii i Warszawie w samych superlatywach. Na razie jednak nie będę udzielał wielu informacji o sobie, więcej powiem we wtorek po meczu - mówi Djordje Tutorić, który przyjechał do Legii na testy.

Jak rozstałeś się z Crveną Zvezda Belgrad? 

Z Crveną Zvezdą rozstałem się za porozumieniem stron. Nie było w tym żadnej sensacji. Grałem tam przez ostatnie 15 lat i prezes nie robił problemu z faktu, że chciałem odejść z klubu. Miałem zaproszenia na testy do innych klubów, ale nie chcę na razie o tym mówić. Jeśli dobrze wypadnę we wtorkowym sparingu z Metalurgiem Zaporoże wtedy chętnie powiem więcej.

W jaki sposób spędzasz najchętniej czas wolny? 

- Nie mam zbyt wiele wolnego czasu, ale zawsze chętnie słucham serbskiej muzyki i spędzam czas z żoną. 

Znasz inne polskie drużyny poza Legią? 

- Grałem w dwóch meczach pucharowych z Groclinem. Pierwszy mecz był trudniejszy, miałem dość dużo problemów z Sikorą. Rewanż był łatwiejszy i awansowaliśmy dalej.

Grałeś kiedyś w reprezentacji Serbii? 

- Jeśli będę dobrze grał w Legii to być może jeszcze zagram w reprezentacji Serbii. Na razie mam jeden występ w kadrze przeciwko Kazachstanowi. Byłem także wcześniej na zgrupowaniach kadry młodzieżowej.

Znasz jakichś polskich piłkarzy?

- Wspominałem już o Bronowickim, który był moim dobrym przyjacielem. Znam także Michała Żewłakowa. Najbardziej podoba mi się jednak gra Mariusza Lewandowskiego.

Wiesz już coś o Warszawie? 

- Wiem, Rado zdążył mi trochę opowiedzieć. Warszawa jak każda stolica jest piękna i chciałbym w niej zamieszkać na dłużej. Na jak długo? Najpierw muszę pokazać się dobrej strony, wtedy będę o tym myślał.

Rozmowę przeprowadziliśmy dzięki uprzejmości Miroslava Radovicia, który wcielił się w rolę tłumacza. 

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.