Dortmund miastem Borussii
21.11.2016 13:50
Jeżeli mielibyśmy porównać Dortmund do jakiejś polskiej miejscowości, najprawdopodobniej wskazalibyśmy na Łódź. Jest to raczej robotnicze miasto. Budownictwo nie zachwyca. Nie ma tutaj wielu atrakcji dla turystów. Jednakże na ulicach można spotkać ludzi, którzy żyją futbolem. Może nie tyle samo piłką nożną a Borussią Dortmund.
Signal Iduna Park umiejscowione jest niedaleko centrum miasta. Ten olbrzymi obiekt wyróżnia się na tle zwykłych budynków. Przy stadionie Borussii stoi piętrowy sklep kibica. Na dole można kupić wiele gadżetów związanych z niemieckim klubem. Znajdziemy w nim chociażby krzyczącą figurkę spikera, deskorolki w barwach BVB, wiele artykułów do kuchni bądź sypialni, a nawet likiery spod znaku wicemistrza Niemiec. Na kolejnym poziomie dostępne są już typowe piłkarskie ubrania i gadżety. Dodatkowo można usiąść na kawę, a dla najmłodszych przygotowane jest nawet małe boisko do gry w piłkę nożną.
Na stadionie znajduje się klubowe muzeum o nazwie „Borusseum”. Na samym wejściu przygotowana jest gablota poświęcona Legii Warszawa i rywalom w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Nie brakuje interaktywnych eksponatów. A czas można umilić grając w piłkarzyki. Każdy może obejrzeć również puchary zdobyte przez Borussię.
To, jak ważna jest Borussia dla samego Dortmundu, pokazuje frekwencja na meczach i szczelnie wypełniony młyn budzący respekt u każdego rywala w Bundeslidze. We wtorek przed Legią stanie szansa na pokazanie się na Signal Iduna Park i osiągnięcie dobrego rezultatu przeciwko ekipie Łukasza Piszczka, którego figurka także znajduje się w sklepie wicemistrza Niemiec.
Multimedia
Piszczek w FanStorze Borussii. Podobny? #BVB#Borussiapic.twitter.com/Sv9aBNTL9y
— Łukasz Pazuła (@Lukasz_Pazula) 21 listopada 2016
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.