Rzeźniczak i Wieteska o meczu z Borussią
23.11.2016 00:00
- Mieliśmy sytuację na 3:3, ale poprzeczka i błyskawiczna kontra sprawiły, że zrobiło się 4:2 dla gospodarzy. Nie wykorzystaliśmy okazji na doskoczenie. Borussia pokazała swoje umiejętności i to, dlaczego jest czołową drużyną. Nie stoimy na straconej pozycji i powalczymy o udział w Lidze Europy. Zrobimy wszystko, by wygrać ze Sportingiem, a stadion pełen naszych kibiców tylko pomoże nam w udanym zakończeniu tegorocznych występów w europejskich pucharach - zakończył "Rzeźnik'.
O meczu, ale również swoim debiucie w Lidze Mistrzów wypowiedział się 19-letni stoper mistrzów Polski, Mateusz Wieteska. - Wynik nie jest spełnieniem marzeń. Wszedłem na boisko i zadebiutowałem w Lidze Mistrzów, ale jako drużyna pokazaliśmy, że potrafimy walczyć na najwyższym poziomie i strzelić cztery gole takiej drużynie, jak Borussia. Zmieniałem napastnika, ale wchodziłem na prawą obronę. Trener powiedział, że mam się po prostu nie przejmować. I szczerze mówiąc nie stresowałem się. Pierwsze koty za płoty - było kilka głupich strat, ale ogólnie było chyba nieźle.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.