UEFA wszczęła postępowanie w sprawie Bereszyńskiego (akt.)
07.08.2014 19:53
Jak stanowi regulamin UEFA, zawodnik karę zawieszenia można odbyć jedynie będąc zarejestrowanym na poszczególne rundy. Bereszyński nie został zgłoszony do drugiej rundy, a to znaczy, że nie powinien wystąpić w drugim spotkaniu z Celtikiem. Do tej pory Europejska Unia Piłkarska wysyłała do klubów monity o tym, kto może, a kto nie może wystąpić w danych konfrontacjach. Teraz tak nie było.
Jak informuje "Przegląd Sportowy" w Legii popełniono tragiczny błąd. Do siedziby UEFA polecieli prezes Bogusław Leśnodorski oraz Dominik Ebebenge. Trwają tam rozmowy w tej sprawie, ale warszawiakom grozi walkower, choć jeśli UEFA weźmie pod uwagę konktekst sportowy, może się skończyć na karze finansowej.
Jak powiedział nam Tomasz Pasieczny, znawca prawa sportowego i skaut Arsenalu Londyn, walkower jest możliwy z urzędu, nawet gdyby taki piłkarz pojawił się na murawie na sekundę. Z podobną sytuacją spotkał się w trakcie pracy w Azjatyckiej Federacji Piłkarskiej, gdzie za takie przewinienie klub został zdyskwalifikowany.
Z kolei w 2010 roku doszło do podobnej sytuacji w meczu Debreczyna z Liteksem Łowecz. Na boisku pojawił się nieuprawniony zawodnik węgierskiego klubu, ale UEFA ukarała ten zespół karą 15 tysięcy euro i nie zasądziła walkowera. Debreczyn prowadził wtedy w doliczonym czasie gry 4:1 i zdaniem Komitetu Dyscyplinarnego wprowadzenie tego gracza nastąpiło w dobrej wierze i przy rozstrzygniętym wyniku. Casus Debreczyna nie ma jednak zastosowania - Węgrzy wystawili zawodnika niezgłoszonego, a nie zdyskwalifikowanego za kartki.
"Celtic zapewnia, że nie złożył żadnego protestu w sprawie środowego występu nieuprawnionego zawodnika. Nikt nie chce, aby Celtic był postrzegany jako klub, który korzysta na takiej sytuacji." - przekonują dziennikarze pracujący dla "The Scottish Sun". Oficjalna decyzja UEFA powinna zapaść w piątek do godziny 12, kiedy rozpocznie się ceremonia losowania czwartej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
- Wynikło nieporozumienie, ale sprawa jest opanowana. Pojawiły się już informacje, ze grozi nam nam walkower, ale to absurd. UEFA poprosiła nas wyłącznie o wyjaśnienie - powiedziała rzeczniczka prasowa Legii Izabela Kuś Polskiej Agencji Prasowej.
- Wiem, że najłatwiej jest zwalić winę na kierownika, ale nie jestem odpowiedzialna za to niedopatrzenie. W tej chwili wyjaśniamy całą sytuację i czekamy do jutra. Nie chcę teraz wskazywać winnego, bo nie chodzi o to, aby kogoś linczować. Ale to nie ja wysyłam dokumentację do UEFA. I na tym zakończmy - skomentowała sytuacja Marta Ostrowska dla Legia.sport.pl..
W piątek rano ma spotkać się Komisja Dyscyplinarna UEFA, która zadecyduje o losie Legii. Decyzja musi zapaść jeszcze przed losowaniem, które zaczyna się o godz. 12 w Nyonie. Pytanie, w jakich nastrojach w szwajcarskim mieście będą przedstawiciele mistrzów Polski. Losowani jako szczęśliwi uczestnicy ostatniej rundy eliminacji Ligi Mistrzów czy pogrążeni w rozpaczy, w ogromnej mierze ze swojej winy?
WYCIĄG Z REGULAMINU UEFA
ROZDZIAŁ 11, ARTYKUŁ 18, PUNKT 1 PRZEPISY OGÓLNE
Żeby być uprawnionym do gry w klubowych rozgrywkach UEFA, piłkarze muszą być zarejestrowani w UEFA przed upływem ustalonego terminu zgłoszenia do gry i spełniać warunki określone poniższymi przepisami. Tylko piłkarze uprawnieni do gry mogą odbywać kary za kartki.
Regulacje Ligi Mistrzów UEFA w cyklu 2012-15, sezon 2014-15
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.