Cztery gole i trzy czerwone kartki. Radomiak lepszy od Legii

Redaktor Maciej ZiółkowskiRedaktor Jakub Waliszewski

Maciej Ziółkowski, Jakub Waliszewski

Źródło: Legia.Net

31.07.2021 20:00

(akt. 02.08.2021 10:32)

Legia Warszawa przegrała na wyjeździe 1:3 z Radomiakiem Radom w 2. kolejce ligowej. Jedyną bramkę dla "Wojskowych" zdobył Maik Nawrocki. O ile na trybunach, ze względu na zgodę klubów, panowała przyjaźń, to na boisku doszło do ostrej walki. Czasami nawet aż za ostrej, czego skutkiem były trzy czerwone kartki: dwie dla piłkarzy stołecznego klubu (Filip Mladenović, Josue) i jedna dla zawodnika miejscowych (Filipe Nascimento).
PKO Ekstraklasa 2021/2022 - Kolejka 2
Radomiak RadomRadomiak Radom
3 1

(0:0)

Legia WarszawaLegia Warszawa
31-07-2021 20:00 Radom
Jarosław Przybył Canal+ Sport, Canal+ 4K
7'
24'
38'
46'
46'
56'
58'
66'
67'
69'
80'
82'
83'
83'
86'
87'
90'
90'
Centrum meczowe
Radomiak RadomLegia Warszawa
  • 1. Filip Majchrowicz

  • 14. Damian Jakubik

  • 16. Mateusz Cichocki

  • 37. Goncalo Silva

    24'
  • 33. Dawid Abramowicz

  • 9. Leandro

  • 11. Michał Kaput

  • 23. Filipe Nascimento

  • 10. Mateusz Radecki

    86'
  • 99. Mario Rondon

    86'
  • 19. Karol Angielski

    90'

Rezerwy

  • 32. Jan Szpaderski

  • 29. Raphael Rossi

    24'
  • 4. Maciej Świdzikowski

  • 3. Artur Bogusz

  • 90. Jakub Nowakowski

  • 55. Meik Karwot

    86'
  • 7. Miłosz Kozak

    86'
  • 97. Dominik Sokół

    90'
  • 13. Maurides

Zapis relacji tekstowej na żywo

- Wypowiedź trenera Legii, Czesława Michniewicza

- Konferencja trenera Radomiaka, Dariusza Banasika

- Pierwszy gol Nawrockiego w Legii

- Skrót meczu

W pierwszych minutach brakowało akcji ofensywnych z obu stron. Pierwszą dobrą okazję stworzyli sobie w 13. minucie piłkarze Radomiaka. Goncalo Silva był bliski strzelenia gola po dośrodkowaniu Filipe Nascimento, jednak piłka odbiła się od słupka i została wybita przez legionistów poza pole karne. "Wojskowi" odpowiedzieli dobrą akcją w 19. minucie. Luquinhas otrzymał fantastyczne podanie i zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Z uderzeniem Brazylijczyka poradził sobie Filip Majchrowicz, który odbił piłkę na rzut rożny. Pare minut później doszło do niebezpiecznego zderzenia Joela Abu Hanny z Nascimento. Izraelczyk został uderzony w głowę i padł na murawę, ale na szczęście po chwili mógł ponownie wrócić do gry. Piłkarze Czesława Michniewicza mieli problem z przedarciem się przez szczelną obronę Radomiaka. Zieloni dobrze ustawiali się w defensywie i skutecznie przerywali akcje stołecznego klubu. W 37. minucie doszło do wymuszonej zmiany w zespole Legii. Abu Hanna wciąż odczuwał skutki zderzenia i musiał opuścić boisko. Na murawie zastąpił go Filip Mladenović. W końcówce pierwszej połowy okazję mieli jeszcze gospodarze. Mateusz Radecki zagrał na lewą stronę do Mario Rondona, Wenezuelczyk momentalnie podał w pole karne, ale piłkę na wślizgu wybił Mateusz Wieteska. Wynik nie uległ zmianie i po pierwszych 45 minutach było 0:0.

Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla zespołu z Radomia. Dość bierna postawa Bartosza Slisza, piłka odbiła się przypadkowo od Wieteski i trafiła pod nogi Radeckiego, który uderzył w prawy, dolny róg bramki i pokonał Kacpra Tobiasza. Chwilę później ponownie zrobiło się groźnie pod bramką legionistów. Radecki znalazł się w stuprocentowej sytuacji, jednak dobrze interweniował 18-letni bramkarz mistrzów Polski. Po strzelonym golu piłkarze bieniaminka zaczęli grać z dużą swobodą i dość łatwo stwarzali sobie kolejne okazje bramkowe. W grze legionistów widoczna była nerwowość. Szczególnie było ją widać po Mladenoviciu. Serb często w niegroźnych sytuacjach faulował rywali a w 68. minucie został ukarany czerwoną kartką za starcie Damianem Jakubikiem - uwalniając się machnął ręką i trafił nią rywala. Mistrzowie Polski mieli duży problem ze stworzeniem sobie dogodnych sytuacji. Grali niedokładnie i w prosty sposób tracili piłkę. Z kolei piłkarze Radomiaka dobrze spisywali się w obronie i cierpliwie czekali na okazje do kontrataku. W 80. minucie Zieloni podwyższyli prowadzenie. Nascimento wycofał piłkę przed pole karne do Karola Angielskiego, który uderzył w prawy róg bramki i nie dał szans na skuteczną obronę bramkarzowi Legii. Zaledwie minutę później "Wojskowi" zdobyli bramkę kontaktową. Maik Nawrocki wykorzystał podanie Rafaela Lopesa i strzelił swojego pierwszego gola w barwach Legii. W końcówce spotkania sędzia ponownie sięgnął po czerwoną kartkę. Najpierw ukarał nią Nascimento, który w niesportowy sposób próbował kopnąć jednego z piłkarzy Legii. Po chwili boisko musiał przedwcześnie opuścić Josue. Portugalczyk uderzył łokciem w twarz Dawida Abramowicza i po analizie VAR obejrzał czerwoną kartkę. W doliczonym czasie gry Radomiak postawił kropkę nad "i". Dominik Sokół miał trzy dogodne okazje, a ostatnią z nich wykorzystał. Znalazł się w sytuacja sam na sam z golkiperem Legii i ze stoickim spokojem wykorzystał okazję. Legia w słabym stylu przegrała na wyjeździe z beniaminkiem PKO Ekstraklasy 1:3.

 

Polecamy

Komentarze (1570)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.