Cztery gole i trzy czerwone kartki. Radomiak lepszy od Legii
31.07.2021 20:00
1. Filip Majchrowicz
14. Damian Jakubik
16. Mateusz Cichocki
37. Goncalo Silva
24'33. Dawid Abramowicz
9. Leandro
11. Michał Kaput
23. Filipe Nascimento
10. Mateusz Radecki
86'99. Mario Rondon
86'19. Karol Angielski
90'
59. Kacper Tobiasz
29. Lindsay Rose
17. Maik Nawrocki
22. Kacper Skibicki
46'- 46'
99. Bartosz Slisz
23. Joel Abu Hanna
38'20. Ernest Muci
58'82. Luquinhas
58'
Rezerwy
32. Jan Szpaderski
29. Raphael Rossi
24'3. Artur Bogusz
90. Jakub Nowakowski
55. Meik Karwot
86'7. Miłosz Kozak
86'97. Dominik Sokół
90'13. Maurides
12. Mateusz Kochalski
25. Filip Mladenović
38'- 46'
63. Jakub Kisiel
27. Josue
46'39. Maciej Rosołek
21. Rafael Lopes
58'11. Mahir Emreli
58'
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Wypowiedź trenera Legii, Czesława Michniewicza
- Konferencja trenera Radomiaka, Dariusza Banasika
- Pierwszy gol Nawrockiego w Legii
W pierwszych minutach brakowało akcji ofensywnych z obu stron. Pierwszą dobrą okazję stworzyli sobie w 13. minucie piłkarze Radomiaka. Goncalo Silva był bliski strzelenia gola po dośrodkowaniu Filipe Nascimento, jednak piłka odbiła się od słupka i została wybita przez legionistów poza pole karne. "Wojskowi" odpowiedzieli dobrą akcją w 19. minucie. Luquinhas otrzymał fantastyczne podanie i zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Z uderzeniem Brazylijczyka poradził sobie Filip Majchrowicz, który odbił piłkę na rzut rożny. Pare minut później doszło do niebezpiecznego zderzenia Joela Abu Hanny z Nascimento. Izraelczyk został uderzony w głowę i padł na murawę, ale na szczęście po chwili mógł ponownie wrócić do gry. Piłkarze Czesława Michniewicza mieli problem z przedarciem się przez szczelną obronę Radomiaka. Zieloni dobrze ustawiali się w defensywie i skutecznie przerywali akcje stołecznego klubu. W 37. minucie doszło do wymuszonej zmiany w zespole Legii. Abu Hanna wciąż odczuwał skutki zderzenia i musiał opuścić boisko. Na murawie zastąpił go Filip Mladenović. W końcówce pierwszej połowy okazję mieli jeszcze gospodarze. Mateusz Radecki zagrał na lewą stronę do Mario Rondona, Wenezuelczyk momentalnie podał w pole karne, ale piłkę na wślizgu wybił Mateusz Wieteska. Wynik nie uległ zmianie i po pierwszych 45 minutach było 0:0.
Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla zespołu z Radomia. Dość bierna postawa Bartosza Slisza, piłka odbiła się przypadkowo od Wieteski i trafiła pod nogi Radeckiego, który uderzył w prawy, dolny róg bramki i pokonał Kacpra Tobiasza. Chwilę później ponownie zrobiło się groźnie pod bramką legionistów. Radecki znalazł się w stuprocentowej sytuacji, jednak dobrze interweniował 18-letni bramkarz mistrzów Polski. Po strzelonym golu piłkarze bieniaminka zaczęli grać z dużą swobodą i dość łatwo stwarzali sobie kolejne okazje bramkowe. W grze legionistów widoczna była nerwowość. Szczególnie było ją widać po Mladenoviciu. Serb często w niegroźnych sytuacjach faulował rywali a w 68. minucie został ukarany czerwoną kartką za starcie Damianem Jakubikiem - uwalniając się machnął ręką i trafił nią rywala. Mistrzowie Polski mieli duży problem ze stworzeniem sobie dogodnych sytuacji. Grali niedokładnie i w prosty sposób tracili piłkę. Z kolei piłkarze Radomiaka dobrze spisywali się w obronie i cierpliwie czekali na okazje do kontrataku. W 80. minucie Zieloni podwyższyli prowadzenie. Nascimento wycofał piłkę przed pole karne do Karola Angielskiego, który uderzył w prawy róg bramki i nie dał szans na skuteczną obronę bramkarzowi Legii. Zaledwie minutę później "Wojskowi" zdobyli bramkę kontaktową. Maik Nawrocki wykorzystał podanie Rafaela Lopesa i strzelił swojego pierwszego gola w barwach Legii. W końcówce spotkania sędzia ponownie sięgnął po czerwoną kartkę. Najpierw ukarał nią Nascimento, który w niesportowy sposób próbował kopnąć jednego z piłkarzy Legii. Po chwili boisko musiał przedwcześnie opuścić Josue. Portugalczyk uderzył łokciem w twarz Dawida Abramowicza i po analizie VAR obejrzał czerwoną kartkę. W doliczonym czasie gry Radomiak postawił kropkę nad "i". Dominik Sokół miał trzy dogodne okazje, a ostatnią z nich wykorzystał. Znalazł się w sytuacja sam na sam z golkiperem Legii i ze stoickim spokojem wykorzystał okazję. Legia w słabym stylu przegrała na wyjeździe z beniaminkiem PKO Ekstraklasy 1:3.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.