Kosta Runjaić: Nie jesteśmy faworytem, ale chcemy zdobyć punkty w Poznaniu

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

29-09-2022 / 14:50

(akt. 01-10-2022 / 09:58)

– Jesteśmy co prawda liderem, lecz na pewno nie podejdziemy do tej rywalizacji w roli faworyta. Gramy na wyjeździe, przed kompletem kibiców, z aktualnym mistrzem kraju, który także kadrowo prezentuje się bardzo okazale. To dla nas wielki sprawdzian, ale my też jesteśmy dużym klubem, mamy jakościowych zawodników, którzy chcą osiągnąć zadowalający rezultat. Jedziemy do Poznania, by zdobyć tam punkty – mówił przed meczem z Lechem (1.10, godz. 17:30), w 11. kolejce ligowej, trener Legii, Kosta Runjaić.

– Pierwszy tydzień przerwy reprezentacyjnej okazał się bardziej intensywny. Zakończyliśmy go sparingiem, który w mojej ocenie również przebiegł pomyślnie. Wygraliśmy, zagraliśmy na zero z tyłu, pozwoliliśmy także grać piłką, na początku było to trochę inne ustawienie – to elementy, które mi się podobały. W drugim tygodniu byliśmy w pełni skupieni na kolejnym przeciwniku, Lechu Poznań.

– W zeszły weekend piłkarze dostali wolne, ale teraz palą się do gry na mecz z naszym wielkim rywalem. Publiczność z pewnością dopisze, więc nie ma nic lepszego, jak wrócić z przerwy reprezentacyjnej i wznowić rozgrywki takim spotkaniem. Jesteśmy w drugiej fazie pierwszej części sezonu. Przed nami łącznie 9 gier – 7 kolejek ekstraklasy i 2 rundy Pucharu Polski, zakładając, że przejdziemy tą pierwszą. Chcielibyśmy zakończyć tę część rozgrywek z podobnym wynikiem, jak do tej pory.

– Spotkanie z Lechem będzie, w porównaniu z poprzednimi, ciekawe i inne. Jesteśmy co prawda liderem, lecz na pewno nie podejdziemy do tej rywalizacji w roli faworyta. Gramy na wyjeździe, przed kompletem kibiców, z aktualnym mistrzem kraju, który także kadrowo prezentuje się bardzo okazale. Poznaniakom udało się, po kiepskim początku, znowu wrócić na dobre tory, ustabilizować jakość i wyniki. Moim zdaniem to również dobry reprezentant polskiego futbolu na arenie międzynarodowej. Z pewnością będzie to dla nas wielki sprawdzian, ale my też jesteśmy dużym klubem, mamy jakościowych zawodników, którzy chcą osiągnąć zadowalający rezultat. Jedziemy do Poznania, by zdobyć tam punkty.

– Dla Lecha i Legii będzie to mecz o niezwykłym ciężarze gatunkowym, liczymy na wsparcie naszych kibiców. Jestem przekonany, że sobotnie spotkanie okaże się prawdziwym, piłkarskim świętem. Bardzo się cieszymy, nie możemy się doczekać tej rywalizacji. Dla mnie to także coś wyjątkowego, bo zmierzą się ze sobą dwa utytułowane zespoły.

– Z Miedzią Legnica udało nam się wrócić do gry i zasłużenie wygrać. Jesteśmy dobrze przygotowani mentalnie, jestem przekonany, że w Poznaniu od początku uda nam się złapać rytm, pokazać charakter, który drzemie w drużynie. Jesteśmy po 10 kolejkach, patrząc na statystyki, to i Lech, i Legia zajmują w tym sezonie czołowe lokaty w kwestii posiadania piłki. Będzie to spotkanie z przeciwnikiem, który nie chowa się, nie gra do tyłu, tylko atakuje, chce zdobyć jak najwięcej bramek. Ciekawie będzie obserwować, jak będziemy się zachowywać przeciwko klasowemu rywalowi, funkcjonować przy naszej inicjatywie, reagować na dyktowanie warunków przez poznaniaków. Jeśli o to chodzi, to sądzę, że mamy dobrą sytuację wyjściową.

O nieobecności Josue i sytuacji kadrowej

– Czy trudno będzie zastąpić Josue w Poznaniu? Nie będzie możliwe go zastąpić. To dla nas bardzo ważny i wartościowy zawodnik, prezentuje naprawdę wysoką jakość. Było jasne, że mając na koncie trzy kartki, prędzej czy później musiał wkrótce otrzymać czwartą. Bardziej mogą boleć okoliczności, w jakich ją obejrzał, on także jest zły z tego powodu, nie podoba mu się, że będzie musiał oglądać mecz przed telewizorem.

– Josue to jedyny zawodnik, którego będzie nam brakować przeciwko Lechowi, reszta zespołu jest do mojej dyspozycji. Do składu wraca Artur Jędrzejczyk, który w sparingu pokazał jakość i doświadczenie, zarządzał linią obrony. Jego ogranie, energia na pewno nam pomoże w Poznaniu. Musimy być czujni i bardzo skupieni w defensywie, ponieważ jesteśmy świadomi jakości ofensywy Lecha, lecz z drugiej strony, obserwując to, co działo się na treningach, jestem dobrej myśli. Uważam, że też posiadamy zawodników, którzy potrafią przechylić szalę na naszą korzyść, dlatego optymistycznie patrzę na nadchodzące spotkanie. Myślę, że będziemy mieli dobry plan, znajdziemy odpowiednie rozwiązanie, a piłkarze będą w stanie zrealizować założenia, strategię.

– Dwa dni temu, podczas gierki treningowej, Cezary Miszta zderzył się z jednym z zawodników, został przebadany, dlatego trochę zdjęliśmy mu obciążenia. Miał zajęcia indywidualne, ale wychodzimy z założenia, że będziemy mogli na niego liczyć w Poznaniu.

O rozpatrywaniu duetu Slisz-Augustyniak w środku pola

– Czy duet Slisz-Augustyniak w środku pola wchodzi w grę? Rozpatrujemy takie ustawienie, rozwiązanie, testowaliśmy je przez 45 minut w sparingu ze Stalą Rzeszów. Trzeba uwzględnić, że kiedy Rafał do nas dołączył, musiał występować na środku obrony, wtedy nie mieliśmy jeszcze do dyspozycji Maika Nawrockiego, leczył kontuzję. Obecnie się to zmieniło. W naszym składzie jest trzech doświadczonych stoperów, czyli Nawrocki, Rose i Jędrzejczyk, więc takie ustawienie jest możliwe, ale decyzji jeszcze nie podjęliśmy.

– Na stole jest kilka opcji. Możemy również zagrać trójką obrońców, na podjęcie odpowiedniej decyzji mamy czas do soboty, tylko chciałbym dodać, że nie chodzi o poszczególne pozycje i ustawienie, a o naszą postawę, gdy to rywale będą przy piłce i odwrotnie, czyli gdy my będziemy w jej posiadaniu. Mam na myśli to, by unikać indywidualnych błędów, które zdarzały nam się choćby w meczu z Miedzią. Takie pomyłki na pewno będą karane przez Lecha. Jeśli piłkarze podejdą do tej rywalizacji z chłodną głową, to będą mogli udowodnić jakość na boisku, odpowiednio zarządzać piłką, stworzyć zagrożenie w polu karnym rywala.

ZOBACZ TAKŻE:

Komentarze (142)

Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.

Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.

Punkty

1063

Ranking miesiąca
#11094
Ranking ogólny
#1094
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Jak powiedział tak się stało punkt jest ale jakość brak..
Marszałek Polski
  • 2 / 5
Panie trenerze, w końcu przyszedł test czy jest Pan trenerem czy peezdą. Tu jest Legia, proponuje mniej uśmiechów, więcej pomyślunku.
Mam nadzieję, że po meczu to jednak będzie się uśmiechał :-) czego nam wszystkim życzę!
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Z czego? Niemocy Legii a może sposobu sędziowania? Legia to Legia a nie pierdziszewo.
Miejmy nadzieję, że tak frajerskie błędy jak z Rakowem nam się w tym meczu nie przytrafią.
Punkty to więcej niż jeden, a że dwóch się nie przyznaje... ;-) Zostaje tylko opcja z trzema i tego sobie życzę :-)
Marszałek Polski
  • 1 / 2
Dokładnie - też o tym pomyślałem :)
~Zły
  • 4 / 7
Dzisiaj próba sił z frajerarzem. Według badań CBOS największy odsetek ludzi ze skrajnie małym przyrodzeniem zamieszkuje województwo wielkopolskie co oczywiście wiąże się z kibicowaniem tej k****e. Jest to tzw efekt Rympałka związany z dziedzicznym zanikiem jąder co oczywiste wiąże się z wpierdalaniem pyr bez opamiętania. Tak poza tematem. Byłem wczoraj na piwku z koleżkami na stadionie Marymontu. Murawa wspaniała, lepsza niż u nas natomiast na trybunach na przeciwko rosną drzewa, kryta zamknięta bo grozi zawaleniem? Marymont gra natomiast na bocznym boisku Hutnika. Dlaczego ja się pytam?
~Zły
  • 2 / 3
Dlaczego nikt tego nie wyremontuje
Jedni do Poznania, inni do Gruzji.
~Zły
  • 1 / 2
Albo do Grójca na ryby
Z ruskimi tam uciekasz ??
~Zły
  • 1 / 0
Kraj wspaniały i super jedzenie, aczkolwiek jak ktoś woli mniej turystów to polecam Armenię.
Za tych kilkanaście lat albo i więcej, teksty typu "Nie jesteśmy faworytem..." ; "na (L)egię nikogo nie trzeba mobilizować" Takie to nudne i powtarzalne, że mdlić zaczyna. Zagrać w końcu Dobry mecz z możliwie jednym z najsilniejszym przeciwnikiem aktualnie w lidze i tyle, wciry od Rakowa poszły, teraz można pokazać, że (L)egia idzie w dobrym kierunku. Wygrać to i tyle, Tylko (L)egiunia!
Podpułkownik
  • 2 / 5
Dzisiaj Panie,Panowie jestem spokojny o wynik,mamy porządną drużynę złożoną z profesjonalistów.Mistrzostwo będzie nasze
Usmiech na twarzy i nie jestesmy faworytem. Amica jako fawotryt - to karygodne. Jedynym wytlumaczeniem ze Amica jest faworytem to nieumiejetnosc w wykorzystaniu potencjalu Legii - wiec niech Kosta tu nie p*****li. On odpowiada i nie to ze jestesmy slabsi - slaby jest tutaj trener. Alternatywnie to tyllko dyplomacja i chyba o to chodzi bo inacxzej tego nie da sie zrozumiec. Kretymnem chyba nie jest.
Chorąży
  • 3 / 6
Kowal pisze na Weszlo ze jak amikorz nie zdobedzie jutro kompletu punktow to sie skompromituje
Pewnie, że trzeba wierzyć w wygraną, ale ciężko będzie, nie ze względu na jakość Amiki, ale na nasze braki.
W tabeli ekstraklasy wynik jest następujący:
Legia - 20, Liga - 10 , ale byłoby fajnie, gdyby było Legia 23, Liga 10.
Marszałek Polski
  • 1 / 2
... no bo niby dlaczego nie mielibyśmy wyjść na pac i lunąć tym kozaczkom po trąbach? jakieś przeciwwskazania? bo niesamowici mistrzowie i mają Isiaka ze s'Kurasiem? Amarantala nie liczę, bo mu gumka na kosmyku pierdnie, to pewne.
Marszałek Polski
  • 0 / 8
Jakoś wyjątkowo jestem spokojny o wynik..
Marszałek Polski
  • 4 / 3
A ja jestem spokojny o ciebie. Wszystko jasne i pod nadzorem
~hdp8
  • 0 / 0
Debilne zachowanie Josue w ostatnim meczu i biedak żałuje , że nie zagra. DEBILIZM Totalny - tak się nie zachowuje Kapitan LEGII.
Marszałek Polski
  • 2 / 1
Jutro ważny test. Ale myślę że zaliczymy!!!
Tę kolejarkę to zaliczyliśmy już wiele razy.
Marszałek Polski
  • 0 / 3
Tu co kolejkę jest test
Generał broni
  • 4 / 5
TRENERZE CO TY PIE....SZ !!!
================
BEZ WZGLĘDU NA WSZYSTKO LEGIA ZAWSZE JEST FAWORYTEM. MOŻE JESZCZE NIE JEST W NAJWYŻSZEJ FORMIE ALE TO CO TERAZ REPREZENTUJE WYSTARCZY, ŻEBY POKONAĆ TEN REGIONALNO-PROWINCJONALNY KLUBIK AMIKĘ !!!

TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Bukmacherzy mają trochę inne zdanie na ten temat.
"Legia jest zawsze faworytem"

I przez takie buńczuczne podejście te wszystkie, jak to ty nazywasz regionalne klubiki nakręcają się na mecze z Legią i z********ają z nią jakby od tych meczów zależało ich życie. Przez tyle lat ile tu piszesz i kibicujesz Legii jeszcze tego nie zauważyłeś?
Młodszy chorąży
  • 1 / 3
AM ty tak na serio?

Chciałbym aby tak było ale ...
Marszałek Polski
  • 3 / 1
AML tak na serio. Wiara, nadzieja, miłość. Uwielbiam to u tego gościa, bez względu co na to wszystko rozum:):):) ZAWSZeEplus, jeżeli już jakis znak...
alaryk - i takie Twoje podejscie wobec AML sie chwali. Moze nie jestesmy faworytem tak jak trener Legii!!! prawi ale na rowno 50-50 - dyspozycja dnia bedzie wazna. AML ma racje - co trenerze p*****lisz? To ze nie umiesz wykorzystac potencjalu druzyny? Jezeli nie to spadaj. Ale to chyba tylko dyplomacja i zagrywka ze strony KR - jezeli ten mecz przegra, to jest w czarnej d***e. Stylu nie ma, punkty sa ale 0-4 z Rakowem - daje do myslenia
Generał broni
  • 2 / 2
LEGIA MISTRZ !!!
==============
KOGO SIĘ MAMY BAĆ ?
ILE TEN REGIONALN-PROWINCJONALNY KLUBIK - ŁACH ZDOBYŁ TYTUŁÓW MP I PP W TYM STULECIU - 3 MP I 1 PP ?
A LEGIA ZDOBYŁA 9 MP I 7 PP !!!
STATYSTYKA PRZEMAWIA ZA LEGIĄ - NAJWIĘKSZYM I NAJBARDZIEJ UTYTUŁOWANYM KLUBIE W POLSCE !!!

TYLKO LEGIA !!!
Marszałek Polski
  • 3 / 3
Oczywiście że Legia Mistrz. Jakieś pytania?:):):)
Generał brygady
  • 2 / 2
Podobno na Estadio de Sprzedajosz nie wykupili nawet jeszcze kompletu biletów. Proszę się śpieszyć bo Legia już do was w tym sezonie więcej nie przyjedzie :)
Kogo tu sie bac?
Zespol, ktory jeszcze przed chwila okupowal dno tabeli, przyjmuje lidera Ekstraklasy, Legie Warszawa!!!!!!
Trzeba tam pojechac jako lider, a nie gadac, ze nie jestesmy faworytem To kiedy nim bedziemy?
Lech 1
Legia 3.
Tyle w temacie.
Dawać już ten mecz, bo nudy takie na tej stronie, że szok.
zaczym Josue powinien być ukarany za żółtą kartkie za niesportowe zachowanie to trener go jeszcze broni i mówi że on jest do niezastąpienia przecież Josue nic ciekawego do gry nie wnosił beznadziejne strzały i tracone piłki ,ja myślę że bez niego nie będzie gorzej jak z nim lepiej
Marszałek Polski
  • 0 / 2
Tsk, powinien go medialnie rugać zamiast bronić. Ma to sens
Generał broni
  • 3 / 2
LEGIA MISTRZ !!!
=================
ROZEGRAMY ŁACHA BEZ PROBLEMU - DAMY IM ROZGRYWAĆ ATAK POZYCYJNY A MY ZAGRAMY Z KONTRY !!!

JESTEM PEWIEN, ŻE GEN PRZEGRYWÓW UAKTYWNI SIĘ U ŁACHA !!!
WYPADAŁOBY ODSKOCZYĆ AMIKOŁACHOWI NA 9 PKT.

TYLKO LEGIA !!!
Generał broni
  • 2 / 2
JEDZIEMY Z QU..... !!!
=====================
GRAMY Z PROWINCJONALNYM KLUBIKIEM, KTÓRY ZWANY JEST PRZEGRYWEM I PRZEZ OSTATNIE LATA ZBIERALI OD LEGII BATY - WYPADAŁOBY POKAZAĆ KIBICOM ŁACHA PO RAZ KOLEJNY IM MIEJSCE W SZEREGU !!!
A Z KIM MY GRAMY - AMIKĄ, AMIKOŁACHEM, LESZKAMI CZY .... WIE KTO - EHH !!!

MAM NADZIEJĘ, ŻE NASI PIŁKARZE I KIBICE POKAŻĄ KTO RZĄDZI W POLSCE !!!

TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Marszałek Polski
  • 0 / 2
Oczywix że klubik prowincjonalny. Ale musimy wyjść na nich konurbacyjnie, bo jak nie, to wynik też może byc prowincjonalny.
Wydaje mi się że to zadanie dla sztabu trenerskiego aby piłkarze wyszli z chłodną głową
Marszałek Polski
  • 0 / 1
Oby nie tak jak z górnikiem
I nie tak jak z Miedzia...
Marszałek Polski
  • 1 / 1
jak z kartoflem... jak z Hamą... jak zwykle
Oby ten sprawdzian nie wyszedł tak jak z Rakowem.
Marszałek Polski
  • 1 / 1
z Rakowem to był pruk... wietrzymy i jedziemy dalej
Marszałek Polski
  • 3 / 6
Kibice amiki nie wypełnią szczelnie stadionu co to bojkot czy wąż w kieszeni..
Marszałek Polski
  • 1 / 1
wąż wypełni szczelnie bojkot w kieszeni
amika to pralka,a puder da talka
Marszałek Polski
  • 1 / 2
s kumałeś fkońcu?
Wawasan
Jak nie wypełnia czsczelnie to niech zaproszą swoich ziomali z Moskwy przecież Amica i Spartak to wiesz taki komplet jak h.j z jajami
Podpułkownik
  • 1 / 5
I jeszcze jedno.Na konferencji z Johnem Brumem było tylko dwóch dziennikarzy.Wnioski:brak zainteresowania amikom i jej meczami???
Marszałek Polski
  • 2 / 3
No jak siedzicie na stronach innych klubów
Marszałek Polski
  • 1 / 2
Kibiców Legii i kuchenkorza dozgonnie łączy jeden element - to, ze najbardziej interesują ich wyniki Legii... tak że taka sytuacja...
Podpułkownik
  • 1 / 4
Kurcze nie ma być kompletu amikowcow jutro na pyrostadionie,dobrze że nasz sektor będzie pełny.Musimy być głośni że aż cos
"23-latek odniósł się też do jednej sytuacji z treningu, kiedy Sousa miał do niego bezpośrednie pretensje. Być może to zaważyło, acz obaj panowie – jak powiedział Szymański – nie mieli żadnej indywidualnej rozmowy: – Sousa przerwał trening, powiedział coś do Kacpra Kozłowskiego. Nie przerwał treningu ze względu na mnie. Potem przyszliśmy na odprawę i trener powiedział, że są zawodnicy, którzy nie trenują tak, jakby chciał, że na GPS-ach wychodzi, że nie biegają. To był trening, na którym ja wykonywałem stałe fragmenty gry, więc gdzie ja mam biegać? Powiedział potem, że ja nie pracuję na treningach, że straciłem piłkę i nie było widać tej chęci odbioru."

Cały siwy bajerant ;)
Marszałek Polski
  • 0 / 1
A nie przyszło ci do głowy że jest to relacja "okiem ślepego gawrona"?
A powinno? Za długo znam Sebastiana z boiska żeby tak podejść do jego słów.
Marszałek Polski
  • 0 / 1
A ja go w ogóle nie znam co pozwala mi to zbudować dystans.
Nigdy nie widziałeś go na boisku czy bardziej podejrzewasz o klamstwo? Bo brak chęci odbioru po stracie to ostatnia rzecz jaką można Szymańskiemu zarzucić.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Niczego nie podejrzewam i nic nie sądzę. Jeden swoje, drugi swoje. Jak mam to rozstrzygnąć? Mam komus bardziej uwierzyć? Sorry, ale to za miękka podstawa.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
P.S. tak na boku na pewno Szymańskiego bardziej lubię niż Sousę.
Sierżant
  • 2 / 1
Miał zrobić jakieś podsumowanie jego pracy pod koniec przerwy reprezentacyjnej. Nie było tego czy pominąłem gdzieś?
Podporucznik
  • 0 / 0
A co tu podsumowywać? Każdy widzi, że gramy słabo, ale fart nam dopisuje. A raczej nie oczekujesz, że trener powie to samo? :)
Sierżant
  • 0 / 0
Dlatego tym bardziej jestem pewien co powie, bo zapowiadał takie podsumowanie już od jakiegoś czasu ;)
Sierżant
  • 0 / 0
*ciekaw miało być
A powinno? Za długo znam Sebastiana z boiska żeby tak podejść do jego słów.
Sorry, miało być wyżej.
Chorąży
  • 5 / 8
duet niepelnosprawnych augustyniak-slisz.... no z takim duetem to my z nikim nie bedziemy faworytem w tej naszej lidze
Chorąży
  • 3 / 7
oby nie bylo jak z Rakowem. bo ze wpier... moze byc to chyba kazdy z nas jest tego swiadomy
Podporucznik
  • 4 / 3
Wolę aby Runjaic mówił tak niż stawiał nas w roli faworyta a potem jak z Rakowem wpie...... Najprawdopodobniej będzie remis po grze nudnej jak flaki z olejem - taki to poziom naszych ligowych szlagierów. Ale oczywiście miło by było ich pognębić...
Marszałek Polski
  • 2 / 0
Wielu kibiców Legii remisem nie byłaby rozczarowana, jednak grać warto - w przypadku "Wojskowych" - zawsze o zwycięstwo. Nawet ostatnie lata pokazują, że mecze (niekoniecznie tylko Legii) w Poznaniu są absolutnie do wygrania.

Rozczarowujące często w kontekście ostatnich występów Legii są wyniki, na które rzutują błędy indywidualne. Jeśli rywal okazuje się naprawdę lepszy, sam po składnych akcjach tworzy wiele okazji bramkowych, wykorzystuje znaczną ich część - uznajemy to za boiskową sprawiedliwość (wprawdzie z emocjonalną irytacją na niemoc odpowiedzi własnej drużyny), ale gdy mecz pozostaje "na styku", a o rezultacie decydują wspomniane błędy indywidualne (choćby przeciwnik miał wizualną przewagę) dominuje rozczarowanie. W Częstochowie wcale gole na 1:0 i 2:0 dla gospodarzy nie musiały paść, jakkolwiek Legia zagrała tam słabo (kolejne bramki były już pochodną wyniku i ogólnej reakcji drużyny).

W Poznaniu wymagajmy od Legii przede wszystkim gry mądrej. Tyleż to będzie bowiem sprawdzian dla (jakości) zespołu, ile również dla samego trenera i jego pomysłu na taktykę.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Po prostu je8nijmy tym lamusom. "na uj te skwarki"?
Generał
  • 1 / 7
Gramy z drużyną, która ma co 3 dni mecze i jest w bardzo kiepskiej formie bez jakościowych piłkarzy oprócz Ishaka i Skórasia. Mówiąc, że nie jesteśmy faworytem w takim meczu to objaw bojaźni. Panie Kosta, nie o tO chodzi w Legii.
Pułkownik
  • 5 / 0
Mieli podobnie jak my 2 tyg odpoczynku
Czas byś przestał żyć w alternatywnej rzeczywistości. Lech poza Skórasiem i Ishakiem ma wielu jakościowych piłkarzy. Pereira, Satka, Milić, Velde i Sousa to też jest jakość. Amaral w gorszej formie to wciąż jakość, tak samo jak Citaiszwili czy Rebocho. Środek pola kto by tam u nich w nim nie grał, Murawski, Karlstrom czy Kwekweskiri to też jakość i to większa na tej pozycji niż w Legii. Jak nie oglądasz ich meczów to po prostu nie komentuj zamiast niepotrzebnie się pompować. To oni grają u siebie, to oni mają większą jakość na prawie wszystkich pozycjach, to oni są faworytem. Taka jest rzeczywistość, może nie każdemu łatwo jest z tym żyć, ale tak jest.

Co nie znaczy, że Legii nie stać na przywiezienie stamtąd nawet 3 punktów. Lech jak każda drużyna w Ekstraklasie męczy się z piłką w ataku pozycyjnym. Jeśli zagramy mądrze i to wykorzystamy to możemy wygrać. Ale w żadnym razie nie jesteśmy faworytem. Mówienie o tym nie jest oznaką bojaźni, to po prostu obiektywna ocena sytuacji. Po co mamy się spinać i dodatkowo motywować przeciwników? Oni i tak już są wystarczająco na ten mecz zmotywowani.
Kolega Olo to chyba na Żurawiu się zatrzymał.
Generał
  • 0 / 1
Ale za momen mają ważny mecz w pucharach europejskich. Będą musieli szacować siłami bo pary nie styknie. A co do ich jakości to większośc wygraych meczów to dzięki sędziom. Większość co nie znaczy, że wszystkie. Wiadomo, że Lech ma potencjał żebv być w czubie tabeli tak samo jak Legisa rok temu miała potencjał by bić się o mistrza. Mamy najlepszy ośrodek szkoleniowy w kraju, najwięszką publiczność piłkarze zatabiają najlepjej w Legii. Tutaj wszystko sktrojone jest pod sukces i mówienie, że nie jesteśmy faworytem daje sygnał Lechowi by nas objechał. Trzebe dawać jasny sygnał, że jesteśmy już gotowi do walki. Wiadomo, że mecz mozna przegrać, ale na boisku a nie w szatni k***a jego mac.
Naprawdę wierzysz w to, że będą szacować siły w meczu sezonu? Nie będą. Mecz z Legią mają w sobotę, a tę podligę dla biedaków zwaną Konferencji dopiero w czwartek (odstęp 5 dni).

Ośrodek szkoleniowy i pensje piłkarzy nie grają. To że Legia najwięcej płaci piłkarzom to tylko efekt wieloletniej niegospodarności i nie oznacza niczego, bo Lech czy Raków płacą mniej, ale na większości pozycji mają piłkarzy lepszych od tych, których ma Legia. I dlatego to oni są faworytami meczu z nami. Jednak faworyt nie zawsze wygrywa.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Gdyby to był początek listopada, a nie października. to pewnie by pomyślał że "s4ają obierkami" i dostana w tubę.... ale są po przerwie na repre - tak jak my , więc argument gry co trzy dni nie działa...
Założenie sztabu szkoleniowego, w którym Legia ma dominować, grać kombinacyjnie i ofensywnie, powinno podobać się kibicom.
Tyle, że na razie są błędy i tracone bramki - zbyt wiele. Tym bardziej, że nie graliśmy z naprawdę dobrymi drużynami - ani w sparingach, ani w spotkaniach oficjalnych. Na naukę schematów, zachowań, automatyzmów potrzeba czasu. Tyle, że Legia czasu nie ma. Zbliżają się mecze decydujące o pozycji tabelarycznej klubu. Musi minąć wiele tygodni nim piłkarze dokładnie poznają swoje zadania i będą je wykonywać na murawie, a te są ważniejsze niż liczbowe rozpisanie systemu, z którego korzystają przede wszystkim kibice i dziennikarze. Skreślanie 3-4-2-1 już teraz, po kilku spotkaniach byłoby swego rodzaju oznaką chaosu i słabości. 80 procent nowych założeń funkcjonuje nieźle, co widać po sytuacjach w ofensywie.
Uważamy ze ten styl bedzie preferował oczywistą aktywnośc i zapobieganie przeciwnatarciu.
Pozostaje jeszcze struktura macierzowa, czyli bronimy 5-6, i atakujemy tazkze 3-4 zawodnikami, ktorzy sa aktualnier wolni. i tu potrzeba i Carlitosa i tego drugiego jeszcze...
Co sadzicie?
Sądzę, że powinieneś usunąć konto.
Marszałek Polski
  • 3 / 0
a ja sądzę, że gościu powinien po prostu spie4dolić na szczaw.... szkoda czasu na udawanie. Udawanie jest równie ujowe i jałowe jak sadzenia kartofla na styropianie.
Marszałek Polski
  • 2 / 4
Jestem ciekawym składu I taktyki ..
Marszałek Polski
  • 1 / 0
a ja jestem fascynawym twoim przypadkiem....
Chorąży
  • 2 / 1
Taki sam mecz jak każdy inny nie ważne z kim wygrana 3 punkty remis 1 punkt nic nadzwyczajnego na koniec sezonu ktoś będzie pierwszy ktoś ostatni w każdej lidze te same zasady nic podniecającego i wartego jakiego kolwiek komentarza nara
Generał
  • 2 / 0
Ale to jednak derby krajowe. Zwycięstwo daje mentalny Power.
Chorąży
  • 2 / 0
Chcieć a móc... a jeszcze potrafić.
Marszałek Polski
  • 1 / 0
A jeszcze zrealizować
Marszałek Polski
  • 8 / 5
Runjaić, po tym meczu zrozumiesz jaki klub trenujesz. Na twoim miejscu były raczej skupiony i skoncentrowany na tym żeby z poznania wywieźć punkty a nie dostać bańki!
Starszy kapral
  • 4 / 0
Często gdy był faworytem "Lech" wygrywała LEGIA. I tego się trzymajmy... :)
Chorąży
  • 0 / 3
Nie śpiewam bo nie umiem realistycznie patrzę na to co jaka drużyna pokazuje jaką ma kadrę itp
„ my też jesteśmy dużym klubem”
???????????
My jesteśmy największym klubem i korupcjorz przy Legii to mały pikuś, nie zmienia tego nawet ostatnie mistrzostwo... Panie Kosta litości !
Marszałek Polski
  • 5 / 4
Byliśmy, jak odejdzie Mioduski to może kiedyś wrócimy na pozycję lidera.
Marszałek Polski
  • 0 / 1
Klub - w odróżnieniu od pierwszej drużyny tegoż klubu w danym momencie - definiuje się raczej z punktu widzenia historii (i teraźniejszości). Legia ma oficjalnie prawie dwa razy więcej mistrzostw Polski na koncie niż Lech (zasadne wciąż pozostaje pytanie, dlaczego formalnie sukcesja trofeów Lecha przeszła na klub odcinający się zarazem od pełnego spadkobierstwa niegdysiejszego Lecha, grającego teraz na licencji Amici - albo bowiem bierze się wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, trofea, długi, odpowiedzialność prawną, albo nic; ale przecież nie wybiórczo, włącznie z historią). Legia ma sukcesy w Europie - Lech nie. Legia o dwie długości lepsza jest pod względem zdobywania Pucharów Polski od innych - od Lecha prawie czterokrotnie. Legia, wreszcie, niedościgniona pozostaje (i najpewniej pozostanie) w ekstraklasowej tabeli wszechczasów.

Wielkie kluby w Polsce?
Nie ma jednej wykładni.
Nawet owe złote gwiazdki na trykotach nie wszystko odzwierciedlają.
Ale i w tym kontekście - Lech gra ze srebrnymi przecież.
Z gra, ktora pokazalismy w Rakowie nie ma sensu aby sie ludzic. Amica na fali a rozklad Kosty tepy jak po twurocznym koszeniu i bez wody. Na razie widac zero jakosci w jego poczynaniach, indywidualne akcje decydowaly. Punkty sa ale jakosc? Legia to nie minimalizm. Mam wielka nadzieje ze kiedys w Legii bedzie normalnosc - to ze nie zmienia sie trenera tak jak zmienia sie kalesony. To, ze ktos decydujacy to zrozumie. I dlatego jestem za tym, aby KOsta troche pociagnal choc warsztatu nie widac.
Na jakiej fali ?
Bez przesady... nie róbmy z nich kogoś kim nie są.
Zalezy jaka fala :)))
Marszałek Polski
  • 1 / 3
Tylko zwycięstwo dla Legii.
Czuję w kościach, że pi3rdolniemy przegrywów ;)
Mi pachnie remisem, ale czas ba to aby ich wybić z uderzenia.
Pietrek

Też mam takiego przeczucie obstawiam 2:0 dla Legii
Generał dywizji
  • 1 / 8
Jak to nie jestesmy faworytem???
Co za glupoty
Sam jesteś głupota, dlatego właśnie bukmacherzy kroją ile wlezie. Kurs na Legię to 4.25, czyli jakieś 23% szans na zwycięstwo.
Marszałek Polski
  • 0 / 2
Polsat ssie z transmisją Legii w kosza, że bardziej się nie da.
ciekawy fragment tez to z ksiązki Antoniego feksa o historii meczów obu klubów. oto dla Panów fragment:
Historia pojedynków tych dwóch klubów to coś znacznie więcej niż suche statystyki. Starcia Lecha z Legią od bardzo dawna stoją pod znakiem ogromnych emocji, a czasem też wzajemnej nienawiści. W Poznaniu ta nienawiść zaczęła się w czasach, kiedy "Wojskowi" wcielali do wojska wyróżniających się zawodników z pozostałych klubów ekstraklasy. W taki sposób do stołecznego klubu trafiali m.in. Jarosław Araszkiewicz, Mirosław Okoński czy Henryk Skromny - pierwszy wychowanek Lecha, który założył koszulkę z "eLką" na piersi.

Relacje pomiędzy tymi dwoma klubami jeszcze bardziej się skomplikowały po 1993 roku. Wówczas Legii odebrano tytuł mistrzowski, choć to warszawianie okazali się najlepsi w lidze. Mecze ostatniej kolejki sezonu 1992/93, w których Legia wygrała z Wisłą w Krakowie 6:0, a goniący warszawian ŁKS pokonał u siebie Olimpię Poznań 7:1 zostały unieważnione, dzięki czemu mistrzem został właśnie Lech. Kibice zespołu z Łazienkowskiej do dziś uważają, że ten tytuł należy się Legii i nie są w tej opinii odosobnieni, bo nigdy nie udowodniono, że te dwa mecze były ustawione. Od tego momentu starcia poznańsko-warszawskie zawsze były meczami podwyższonego ryzyka. Trzeba jednak pamiętać, że już wcześniej dochodziło do poważnych starć, jak na przykład w 1980 roku, kiedy to po meczu finału Pucharu Polski w Częstochowie starły się prawdziwe armie kibiców, liczące łącznie kilkanaście tysięcy osób.
Pułkownik
  • 0 / 1
Anna i Ewa tak ma dzisiaj ich potrzeba
Do tej pory Lech Poznań i Legia Warszawa grały ze sobą w lidze 86 razy. Ogólny bilans wypada na korzyść "Wojskowych" 37 spotkań, przy 24 zwycięstwach Lecha. Z 43 spotkań rozegranych w warszawie Lechitom wygrać udało się zaledwie siedem razy. Ostatni raz uczynili to dokłanie 10 maj 1995, a jedyną bramkę tego spotkania zdobył pan Jacek Dembiński
To jest nieprawda!!!! Wygrali jesienią 2015 roku po bramce Hamalainena, rok temu także. wygrali
Skąd ty wańka i wstańka wziąłeś te dane?
W lidze graliśmy z amiką... 125 razy + 11 w PP i 3 w SP :)
A wszystko można sprawdzić na tej stronie wchodząc w HISTORIA, a potem RYWALE...
Generał broni
  • 1 / 0
Nie myśleć kto jest faworytem.
Trzeba pojechać do Poznania , zrobić swoje i ... pozostać na fotelu lidera.
Powodzenia!
Nie ma się co bać!!!!!
Generał dywizji
  • 3 / 2
Okoliczności w jakich Josue dostał czwartą żółtą kartkę zakrawają o całkowity brak szacunku dla klubu. Mam nadzieje, że klub to zauważył i wyciągnie wobec niego konsekwencje. Drugo bolesna prawda to taka, że nie ma kim go zastąpić i w Poznaniu punkcik będzie sukcesem. Przekonamy się już w sobotę wieczorem.
Major
  • 3 / 2
Z pierwszą częścią nawet nie ma co dyskutować. Ale Josue o obecnej formie zastąpić nie będzie problemu. Myślę, że Carlitos spokojnie dałby radę na rozegraniu, a pewnie nawet by wypadł lepiej. Z Rakowem cofnięty grał lepsze piłki do przodu niż Josue.
Na bank wyciągną konsekwencje ;))))
Najlepszego nikt nie ruszy, o karze nie ma mowy...
Generał
  • 6 / 1
W Ekstraklasie zawsze jesteśmy faworytami, nie szukać usprawiedliwień tylko jak mówił Vuko z********ać.

Tylko zwycięstwo hej Legio tylko zwycięstwo
Marszałek Polski
  • 2 / 0
Wygrać w końcu po dobrej grze i będzie świetnie
Dwa dni temu, podczas gierki treningowej, Cezary "Miszta zderzył się z jednym z zawodników, został przebadany, dlatego trochę zdjęliśmy mu obciążenia. Miał zajęcia indywidualne, ale wychodzimy z założenia, że będziemy mogli na niego liczyć w Poznaniu"... Panie trenerze ale mam nadzieję że od pierwszych minut to Tobiasz stanie na bramce
Mucha w wywiadzie twierdzi że umiejętności miszta ma większe ale tobiasz lepszą głowę. Jestem rozczarowany. Żadnych argumentów. Podobnie było gdy mucha odchodził do Everton żeby grzać ławę
3-4-3 i Slisz z Augustyniakiem na DP, innej opcji nie widzę.

Tobiasz
Rose, Jędza, Nawrocki
Wszołek, Slisz, Augustyniak, Mladenović
Carlitos, Kramer, Muci.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Ciekawe, ale raczej nic z tego.
Moim zdaniem mają silny środek, niezłe skrzydła i dobrego napastnika. Musimy wyjść na dwie "6" żeby zgarniać drugie piłki i przerywać to co będą chcieli grać środkiem. Ogromne zadanie przed Mladenem i Wszołkiem, którzy będą musieli zapi3rdzielać od linii do linii a nie zawsze zdążą wrócić wiec dobrze mieć trzech obrońców w polu karnym a nie dwóch. W dodatku jeśli wyjdziemy czwórką z Mladenem jako LO to ich prawa strona bedzie jak autostrada.
~Vina Tusca
  • 0 / 0
Tak będzie zapisz faken!

Tobiasz
Rose, Jędza, Nawrocki
Wszołek, Slisz, Augustyniak, Mladenović
Muci
Carlitos, Baku
Generał
  • 1 / 2
Powinno być tak
Tobiasz
Johansson, Rose, Jędrzejczyk
Wszolek, Nawrocki, Augustyniak, Mladenovic
Carlitos
Muci, Kramer

Dziękuję

Pzdr
Pułkownik
  • 1 / 1
Liczymy na wsparcie naszych kibiców ... oto nie musisz się martwić . Niech pan bardziej zajmie sie defensywą Legii , po takich babolach co nasze piłkarzyki wyczyniali z Miedzą to amica po 20 minutach zamknie mecz.
Generał broni
  • 0 / 0
Nalepiej to zabierzcie z poznania wszystkie punkty
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Wystarczą 3
Mi wystarczy wiecej niz jeden :)
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Bardzo dobry pomysł
Podpułkownik
  • 1 / 2
Tak jest,pkt potrzebne jak nic innego.Brawo Kosta za postawę przed meczem,kibice będą z Tobą, myślę że 2 tys to odpowiedni wynik.To że będzie to ciężki mecz to już wiemy,jednak walka,zaangażowanie musi być na najwyższym poziomie.Juz niedługo myślę że będziemy świętować mistrzostwo Polski i wtedy szampany się poleją.Tylko Legia mistrz
Marszałek Polski
  • 9 / 0
Punkty — liczba mnoga. Kosta — brawa.
Też zwróciłem na to uwagę. Co punkty, to nie punkt!
Marszałek Polski
  • 0 / 0
... właśnie kompinuje jak tu uszczelić dwa oka? spytajmy wawasana, może on coś wie?
Może w setach 3:2? Albo po karnych, jeśli czwarta tercja remisowa?
alaryk

Wawasan przewiduje że zwycięskiego gola szczeli Caritas
Marszałek Polski
  • 1 / 0
A nie Muli? Albo Milanowić z asysty Jezue?
Najpewniej po odbiorze przez Jonnsona to nastąpi.