Legia - Piast: Puchar Polski w końcu przy Łazienkowskiej

W poprzednich rundach pucharowych Piast Gliwice wygrał z Resovią (4:0), Stalą Mielec (po rzutach karnych) i Pogonią Szczecin (2:1). W tym momencie niebiesko-czerwoni plasują się na 11. miejscu w tabeli z dorobkiem 24 punktów w 19 spotkaniach. Najlepszym strzelcem Piasta w obecnym sezonie jest Jakub Świerczok. Napastnik, który do klubu z Gliwic wypożyczony jest z Łudogorca Razgrad, strzelił jak dotąd dziewięć goli we wszystkich rozgrywkach. Michał Żyro zdobył pięć bramek i miał pięć asyst w 22 meczach. Były piłkarz Legii zazwyczaj gra wymiennie ze Świerczokiem, na pozycji środkowego napastnika. Bardzo ważnym zawodnikiem w zespole prowadzonym przez trenera Waldemara Fornalika jest bramkarz, Frantisek Plach. Słowacki golkiper zagrał we wszystkich 25 spotkaniach w tym sezonie, nie opuścił nawet meczów w początkowych rundach Pucharu Polski. Zachował czyste konto w dziewięciu dotychczasowych występach. Od kilku tygodni Piast prezentuje dobrą formę. Gliwiczanie pokonali w ostatniej kolejce ligowej Jagiellonię Białystok, po dość przypadkowej bramce w ostatnich minutach Tiago Alvesa. W przekroju całego spotkania podopieczni Fornalika byli lepszą drużyną. W ostatnich pięciu meczach ekstraklasy Piast zdobył aż 10 punktów.

W tym sezonie Pucharu Polski Legia zagra czwarty mecz. Najpierw w I rundzie wygrała na wyjeździe z GKS Bełchatów aż 6:1. Hat-trickiem popisał się Maciej Rosołek, który dołożył do tego dorobku także asystę. Pozostałe gole dla "Wojskowych" strzelili Paweł Wszołek i Filip Mladenović, padło również trafienie samobójcze autorstwa Michała Pawlika. W 1/16 finału mistrzowie Polski pokonali na wyjeździe 1:0 I-ligowy Widzew Łódź po bramce Mateusza Cholewiaka. Ostatnio zaś wygrała na wyjeździe 3:2 z I-ligowym ŁKS-em i awansowała do ćwierćfinału. Gole dla legionistów strzelili Bartosz Slisz, Luquinhas i Tomas Pekhart. Na tę chwilę Legia zajmuje pierwsze miejsce w tabeli ligowej - wywalczyła 39 punktów w 19 meczach. Ma cztery "oczka" przewagi nad drugą Pogonią Szczecin.

Za Legią też sześć oficjalnych meczów w 2021 roku. Stołeczny zespół przegrał na wyjeździe 0:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a potem – po zmianie ustawienia na 3-4-3 - wygrał z Rakowem (2:0) w lidze i ŁKS-em (3:2) w 1/8 finału Pucharu Polski. Później legioniści zremisowali na wyjeździe 1:1 z Jagiellonią Białystok, zwyciężyli 5:2 Wisłę Płock, a w poprzednim tygodniu wygrali 2:1 z Górnikiem w Zabrzu po trafieniach Bartosza Kapustki i Kacpra Kostorza.

Spotkanie z Piastem Gliwice będzie wyjątkowe, bo pierwsze w Pucharze Polski od 2018 roku przy Łazienkowskiej. Wtedy legioniści wygrali z Górnikiem Zabrze 2:1 po golu Jarosława Niezgody w samej końcówce spotkania i awansowali do finału na Stadionie Narodowym, gdzie wygrali z Arką Gdynia 2:1. Kolejnych dwanaście meczów, w trzech następnych sezonach, "Wojskowi" rozgrywali na wyjazdach. Po ostatnim spotkaniu na Śląsku mocno poobijany jest Luquinhas, ale prawdopobnie zobaczymy Brazylijczyka od pierwszej minuty na boisku. Wobec wymogu dwóch młodzieżowców, w bramce od pierwszej minuty wystąpi Cezary Miszta, który zastąpi Artura Boruca. W linii defensynwej raczej nie zajdą żadne zmiany - zapewne utworzą ją Artur Jędrzejczyk, Mateusz Wieteska i Artem Szabanow, a na wahadłach pojawią się: Wszołek oraz Mladenović. W środku pola zobaczymy Slisza i Andre Martinsa. W ataku znajdzie się Kacper Kostorz. Obok niego zagrają Bartosz Kapustka i Luquinhas. Stołecznej drużynie nie pomogą m.in. Igor Lewczuk, Marko Vesović, Wojciech Muzyk i Joel Valencia, którzy wracają do zdrowia po urazach. Na liście powołanych zabrakło Tomasa Pekharta, który nie zagra w Pucharze Polski w tym sezonie, ze względu na czerwoną kartkę w rywalizacji z ŁKS-em. Poza tym Czech dopiero w czwartek wróci do treningów z zespołem. W kadrze na środowe spotkanie nie będzie też Ariela Mosóra, który uszkodził torebkę stawową w stawie skokowym. Wstępna diagnoza jest taka, że czeka go miesięczna przerwa w treningach. Na drugi występ w barwach Legii może liczyć Ernest Muci, a zależności od tego jak będzie się układał mecz, zadebiutować może Jasurbek Yaxshiboyev. 

Legioniści po raz ostatni grali z Piastem pod koniec listopada 2020 roku. Wtedy, w 11. kolejce ligowej, padł remis 2:2. Bramki dla stołecznego klubu zdobyli Kapustka (pierwsze trafienie dla "Wojskowych") i Pekhart, który wykorzystał rzut karny. Zdjęcia można obejrzeć TUTAJ. - Gdy graliśmy z Piastem w listopadzie był to czas, w którym drużyna z Gliwic zaczęła łapać wiatr w żagle. Wcześniej ten zespół nie funkcjonował tak dobrze, ale od momentu gdy wszyscy jego zawodnicy wrócili do gry, naprawdę przyjemnie patrzy się na ich poczynania – stwierdził we wtorek trener warszawskiego zespołu, Czesław Michniewicz.

Do tej pory Legia grała z Piastem 26 razy. Wygrała w 14 meczach, zremisowała w 7 spotkaniach i poniosła 5 porażek. W tym czasie strzeliła 47 goli, a straciła - 25. Ostatnie wyniki meczów Legii z Piastem pokazują, że zespól z Gliwic lubi grać przy Łazienkowskiej. Z ostatnich czterech meczów w Warszawie dwa wygrał i dwa zremisował. Po raz ostatni "Wojskowi" wygrali z klubem z Gliwic w połowie grudnia 2018 roku. Wówczas pewnie zwyciężyli 2:0 po trafieniach dwóch napastników - Sandro Kulenovicia i Carlitosa. - Na pewno Legia była i jest faworytem. Wylosowanie jej w ćwierćfinale to pech czy wyzwanie? Stawiałbym na to drugie. Piłka niejednokrotnie pokazała, że niekoniecznie faworyt musi wygrywać. Potrafimy grać w piłkę, funkcjonować jako drużyna i potrafimy również wygrywać. Sądzę, że zapowiada się ciekawy mecz – mówił na konferencji trener Fornalik.

Zdaniem specjalistów z TOTALbet, faworytem jest zespół z Łazienkowskiej. Kurs na wygraną "Wojskowych" wynosi 1.82. Remis to mnożnik 3.80, a zwycięstwo Piasta – 4.80. Ćwierćfinał Pucharu Polski – który zostanie poprowadzony przez Jarosława Przybyła - odbędzie się w środę, 3 marca, o godz. 20:30 i będzie transmitowany przez stację Polsat Sport. Serwis Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu rywalizacji zapraszamy do zapoznania się z materiałami pomeczowymi.

Przypuszczalne składy:

Legia: Miszta - Jędrzejczyk, Wieteska, Szabanow - Wszołek, Slisz, Martins, Mladenović - Kapustka, Kostorz, Luquinhas

Piast: Plach – Konczkowski, Malarczyk, Czerwiński, Holubek – Sokołowski, Jodłowiec – Pyrka, Chrapek, Steczyk – Świerczok.

ZOBACZ TAKŻE:

- Konferencja trenera Legii, Czesława Michniewicza

- Z obozu rywala

- Relacja z poniedziałkowego treningu

- Przedmeczowa wypowiedź trenera Piasta, Waldemara Fornalika

- PP: Legia gospodarzem meczu po prawie trzech latach

- Komentarz zawodników Piasta - Dominika Steczyka i Gerarda Badii